To się nazywa pedancik, szczególarz, komisarz Przygoda :P

Wieczorem jak Bóg da, odpiszę.

Czekamy jednak i tu na 1 osobę.

Albo nie czekamy.

P
b
.

Miałem do wyboru albo dopisać ze pomyślał, albo wyrzucić tekst. Jak się nie ustawić, zawsze tyłek z tyłu...
Sam kilka linijek wcześniej zaznaczałeś, że nienaturalnie zabrzmi zamieszczanie myśli innych.
Wszystko na ten temat.

Subtelna różnica - pomyśleć o kimś, że jest cham, świnia i łobuz, a powiedzieć mu to w oczy.
Czarodziejce też raczej nikt nie mówi, co o niej myśli ;)

Kontrowersyjny fragment usunięty jak obiecałem w doku. W drodze wyjątku.
Różnica zaiste subtelna choć zasadnicza, bo skrywa lub odsłania obłudę ;)
W każdym razie dzięki za zwrócenie uwagi na ową subtelność.

A może dobre wychowanie. Chociaż niektórzy właśnie za obłudę by je uznali ;)

Po doczytaniu tego fragmentu o tym kozaczku, to ja bym Jej w oczy mówił, a co! Może i mnie by szturchnęła :D

Szturchnęła by? No?

P
B
.


Edit:
A co do tej obłudy to już Sztautynger swoje powiedział.

"Chwalę niewinną,
Lecz wolę inną."
Ty Kerm wolisz niewinną ? :D Czy niewinności nie pochwalasz? :p

Nie o mnie tu mówimy, tylko o mojej postaci. A jej charakteru nie zamierzam na razie do końca ujawniać ;)

Wiadomo co z ostatnim Graczem?

Poczekam do jutra, bo dziś WFRP odpisałem. Jutro najwyżej poczyścimy dalej tu.

Całusy
Bulion
.

Ja już odpis szykuję. Niestety, jak co miesiąc deadline w pracy i musiałem teksty pisać.

Żeby czasem wątpliwości nie było...
Ilian nie zostawi jeńca samego i nie pobiegnie do znaleziska.
W razie konieczności zadźga bandziora bez mrugnięcia okiem.