Hej!
Powróciłem do internetów i już nadrabiam zaległości. W docu się zaraz poodzywam, ale widzę, że z podziemi jeszcze nie wyleźliśmy.

Teraz z kolei ja znikam na jakiś tydzień. Gdyby coś się działo, to Th'amar robi to, co zwykle - obserwuje moigno, dostosowuje karach do sytuacji, rzuca wszystkim dziwne spojrzenia itd. ;) Wojna Frakcji, jako ciąg dalszy rozróby na Planarnej Łajbie, sama w sobie jej nie dziwi, bardziej przeraża ją zasięg konfliktu i jego możliwe następstwa; a przede wszystkim próbuje się dowiedzieć, jakie jest stanowisko Szyfrów w tej sprawie.

Do zobaczenia! :D

Do zobaczenia, byś mogła znów swoją githzerai zobaczyć, hrhr.

<od czasu do czasu wychodzi z lasu na internety, tylko musi chronić interfejs przez deszczem> No to na mojej Północy Kraina Deszczowców jest. :)

To jak, panie i panowie, gramy?

Ja już od poniedziałku będę w pełni przy internetach. Niemalże dzień i noc jeśli trzeba.
Tymczasem wstawiłem to co moje (nie widziałem jak to sprytniej zrobić dla zachowania sensu, więc póki co wrzuciłem jak jest, dodawanie: "a nieco wcześniej" chyba nie pomoże) i dopisałem cuś w docu.

Budzim opiać igrać, mużiki, wsie gotowy?

Mimo, że nie jestem poliglotą, ani tym bardziej wielu języków nie znam spróbuję odpowiedzieć na intencję jaką podświadomie wyczuwam. Pytaniem.

Czy jest wola ludu żeby to ciągnąć ? (tzn. delikatna sugestia, że moja już wyblakła) Ile nas jest ? Rekrutacja się udała dodatkowa ?

Z rekrutacji dodatkowej niestety nic nie wynikło, ale Allehandra i black_cape są chętne do kontynuacji, być może uda mi się jeszcze jakąś dodatkową osobę zwerbować.

Ghoster świetnie oddajesz klimat Planescape i Sigil i piszesz naprawdę ciekawie, ale... ja rezygnuję z tej sesji. Już jakiś czas temu straciłem wenę co do tej postaci, jak i chęć dalszej gry moim gnomem.
Poza tym...mam wrażenie nie panujesz nad sytuacją w docu i sesji, a i przyznaję że całkowicie się pogubiłem w możliwościach mojej postaci i w tym kto naprawdę gra (bo deklaracje nie mają znaczenia, gdy za nimi nie kryją się działania) w tej sesji.
Może jeszcze kiedyś zagramy razem, lub zagram u ciebie, ale... jeśli chodzi o tą postać mam dość.Rezygnuję :(

Cóż, żegnam cię zatem, abishai, i dziękuję za wspólną grę, może się jeszcze spotkamy w innej sesji.

Do wszystkich aktualnych graczy: zaczynamy gdy tylko Darth prześle mi swoją kartę postaci (na razie dostałem tylko szkic). Tym samym witam wszystkich nowych (z Darthem będzie to w sumie piątka), mam nadzieję, że nie powymieracie i docenicie wszędobylską groteskę Miasta Drzwi. Byłbym wdzięczny za potwierdzenie gotowości tutaj, zarówno graczy wcześniejszych jak i nowych (black_cape, Quelnatham - nadal tutaj?).

No i, oczywiście, powodzenia.