Generalnie najświeższą historię zostawiam Wam, dograjcie się. Jesteście niewolnikami trochę dłużej niż pozostali, przybyliście we wcześniejszym transporcie, czyli jakby na to nie patrzeć - wcale nie długo. Jedyne co narzucam Wam to to, że nie planowaliście ucieczki, raczej zabłądziliście w poszukiwaniu miejsca, gdzie wysłał was drow strażnik. To co napisałem w poście, wcześniejsze sytuacje pozostawiam Wam, byleby trzymały się konwencji tego co było napisane we wcześniejszych częściach sesji. Jeśli macie jakieś dziwne pomysly i zachcianki to najpierw możecie je przekonsultować ze mną, chyba, że nie wpłyną znacząco na rozgrywkę.

PS> wysłalem do kazdego z Was maila z zaproszeniem do doc, każdy dostał?

MG, jakaś informacja na temat "budowy" jaskini? Ile jest wyjść i w jakie strony prowadzą?
A może mapka?

Służę uprzejmie:

W takim razie idziemy tam, gdzie jest najbliżej do bariery.

Rozumiem, że jakieś posty z taką deklaracją się u Was pojawią? Poza tym liczę na jakąś interakcję między nowymi grupami :P

No, niech Ci będzie.
Jeśli zaczną za nami biec, to może...
Ja nie mam zamiaru nawiązywać żadnych nowych znajomości ;)

To ja zaczekam na posty innych, bo Toka-Toka w dość prosty sposób takie sytuacje rozwiązuje i może zacząć, zanim cokolwiek się zacznie.

My, nowi, też 'odzyskujemy' swój ekwipunek? (czyli kupujemy za ile sz?)

nie, wy dalej nic nie macie ;P

Ale gwoździa i kamienia mam?