No może być gwóźdź i kamień.

Mała obsuwa w poście - zepsuł mi się samochód i musze teraz dojeżdzać do pracy dwoma autobusami, więc jak się domyślacie mam mało czasu na cokolwiek. Post będzie - wiary nie traćcie ! :P

Coś ostatnio mi się nic nie składa, żebym miał więcej czasu, darujcie, proszę.

BLA Wru Bla Blr Guuuu Bu Na Ko Buuu Bla!*

*Miły Mistrz Gry dać Toka-Toka ostrokłuj i zdziero-kamień. Toka-Toka wybaczyć.

Dobra. Odebrałem samochód, ten parszywy tydzień się skończył...
Dziś biorę się za posta, więc albo dziś albo jutro akcja ruszy.

PS. Odebrałem samochód od mechanika - naprawiony, wszystko super POZA wgnieceniem na lewym nadkolu... Oczywiście winnych brak, mechanik zwala na lawetę, a laweta na mechanika... 650 zł za naprawę z lawetą + uszkodzenie blachy warte 300 zł... Też mi fachowcy. I jak tu żyć?

Trzeba było samemu wyklepać :) Bez znajomego mechanika ani rusz.

Ja tam jeżdżę samochodem, który ma 8 kół i mam szofera. Jakoś żyję.

Nie ma to jak w końcu powrócić do świata żywych. W końcu mogę przywitać nowych graczy :D Od dzisiaj powinno wszystko wrócić do normy jeżeli chodzi o moje odpisywanie w sesji :D

Zapraszam do doc na walkę.

Ciężka walka z Bossem się zakończyła - proszę wszystkich o fabularne raporty z walki, jak to wszystko wyglądało oczami postaci. ;)

Gratuluje tym, którym udało się wyjść z tej trudnej walki i ubolewam nad poległymi.

Premie mile widziane.
Mogą być w złocie, mogą być w PD-kach ;)