Czyli co wy robicie? Idziecie tam czy nie? :D Bo nigdzie nikt nie napisał "idziemy do tego domu" albo "idziemy do Lysusa" :P I już teraz sama nie wiem :D

Poza tym, zaraz otworzę rekrutację, bo mam chętnych do tej gry :D Ale spox, skład tej sesji i drużyny zostaje taki sam.

Nom napisałem, że ruszam z drużną, to chyba nie na dziwki, nie? :D

Ty napisałeś, że ruszasz z drużyną, ale drużyna nie napisała gdzie idzie :P A może oni idą na dziwki? xD Nie wiem, bo nie powiedzieli (albo ja czegoś nie widzę) gdzie wyruszają. :P

Dobra, dobra, nie czepiaj się :D . Wiadomo, że dziemy w sprawie delikatnej, bo wszyscy się już niecierpliwili.

[ Dodano: 2006-03-07, 10:02 ]
Już dopisałem, a dokładniej zedytowałem.

Egon twierdzi, że gdzie by nie szedł, to i tak idzie na dziwki.

OMG, Nights, ciekawie to zrozumiałeś :lol: Myślałam, że padnę ze śmiechu :D

W sumie zrozumiałem "na moje" tak, jak powinno być, bo wiem o co mu chodziło, ale jak pisałaś "pół żartem", to chciałem trochę śmiechu wprowadzić :)

Hehe, Drakonis, ależ ty jesteś porywczy :D

No wiem... Mam nadzieję, że teraz nie okarze się, że nie mogę go zabić, bo am mega wypaśnie magiczniasty czar, który złamać może jedynie pocałunek dziewicy, bo ja dziewicą nie jestem. Inni, chyba też nie :D

Acha, okazać się może, że przez około mesiąc dostęp do neta będę miał tylko raz w tygodniu i to też na bardzo krótko. Załóżmy więc, że idę za BG i robie co trzeba ok?

Kurka wodna, jaka ta nasza drużyna jest dziwna... "Nie zabijam rodziny..." :D