lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   [komentarze] Skarb Viseny II (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/13891-komentarze-skarb-viseny-ii.html)

Aramin 14-02-2014 12:09

Łołoło cóż za zmiana stylu!

A niektórzy tutejsi dostali w spadku po dziadku ;P

Morfik 14-02-2014 12:28

Na wstępie chciałbym jeszcze raz podziękować Sayane za przyjęcie mnie do sesji. Jednocześnie chciałbym życzyć sobie i wszystkim graczom udanej zabawy w świecie Królestwa Pięciu Miast. Obyśmy wszyscy przeżyli jak najdłużej ;)

Krótka historia Delamrosa:

Ojciec nieznany, matka kurtyzana. Urodziła go w jednym z lepszych zamtuzów w mieście na północy, po czym od razu oddała go do sierocińca. Tam też wychowywał się przez kilka lat. Największy rozrabiaka w ośrodku, wychowawcy mieli z nim ciągłe problemy. Na początku miał problemy z nękającymi go starszymi chłopakami, ale szybko nauczył się sobie z nimi radzić. Wyrzucony z sierocińca w wieku lat 12, za podpalenie biblioteki. Musiał w trybie przyspieszonym nauczyć się żyć na ulicy, w czym pomagał mu jego mentor.

Obecnie Delamros jest osobą bardzo sprytną, potrafiącą wymigać się z każdego problemu. W dużej mierze jest egoistą, myśli tylko o sobie i o swoim interesie, jest w stanie poświęcić wszystko, aby tylko wyjść cało z każdej niewygodnej dla niego sytuacji. Denerwują go głupie lub głupio zachowujące się osoby. W sposób dosadny potrafi skomentować najmniejsze potknięcie się innej osoby. Nie odczuwa przy tym żadnych wyrzutów sumienia.
Delamros stracił do świata wszelkie złudzenia. Nie obchodzi go czy zginie, czy będzie miał gdzie spać. Najchętniej pił by tylko alkohol i to w dużych ilościach. Żeby tylko uciec od rzeczywistości, postrzeganej przez niego, jako szara i pozbawiona sensu egzystencja.

Wygląd:

Postawny chłopak, choć na pierwszy rzut oka nie wygląda na takiego. Swoim wzrostem przewyższa on krasnoluda o 3 głowy. Jego znakiem rozpoznawczym są długie, zawsze niechlujnie ułożone, brązowe włosy. Oczy koloru szarego, lekko przekrwione oraz delikatnie zakrzywiony nos.

Delamros nosi czarny płaszcz ze złotymi guzikami. Ma na sobie białą koszulę, to znaczy ona była biała, gdy Delamros kupił ją sobie kilka miesięcy temu, teraz ma ona raczej lekki odcień brązu.

Nr gadu-gadu: 8586227 (często jestem na niewidocznym... Lepiej i łatwiej jednak skontaktować się ze mnę poprzez forum)

Aramin 14-02-2014 16:21

Chlapcie jakieś posty :D

TomaszJ 14-02-2014 16:39

Cytat:

Napisał Aramin (Post 478141)
Chlapcie jakieś posty :D

Przyłączam się do apelu :) Pisać, pisać!

Komtur 14-02-2014 18:11

Proszę któregoś z MG-ów o sprawdzenie mi panelu sesji, no i chyba awek mam ciut za wąski. GG nie posiadam, a w związku z tym nie używam, ale łatwo mnie znaleźć na forum. :) A byłbym zapomniał, nie mogę edytować doca więc proszę o zmianę ustawień.

Już PW odesłałem, ale chodziło mi o grupowy doc.

Plomiennoluski 14-02-2014 18:16

Cytat:

Napisał Morfik (Post 478082)
czarny płaszcz ze złotymi guzikami.

Wy tam macie bogaczy i szlachriuów a nie powsinogi widzę. Złote guziki pewnie warte więcej niż jednego suwerena sztuka :D wiecie kogo rabować.

Sayane 14-02-2014 18:19

Raczej piszcie - chyba że chcecie już teraz zaraz lecieć w las ;)

Odnośnie pytań czasoprzestrzennych: jest późne popołudnie/wieczór, doba po powrocie drużyny do Viseny.

Nie wiem czemu nie możesz edytować, bo jest udostępniony i już w nim pisałeś :(

E tam, wszystko to jarmarczne błyskotki - tylko kto się na tym wyzna? ;) Ale w łeb mozna profilaktycznie dać :twisted:

Done.

Tak dla formalności - w komentarzach lubię łączyć posty swoje i graczy (bo jako mod mam taką możliwość), żeby potem było łatwiej wyszukiwać informacje. Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza.

Kerm 14-02-2014 19:44

Komtur, doc ma ustawienia "Każdy użytkownik mający link może edytować."
Natomiast Twój awatar ma szerokość 150 (przynajmniej według moich programów graficznych). Jak tylko napiszesz posta to się okaże, czy to prawda ;)

Uwaga do spóźnialskich/leniwych.
Kto nie uzupełni panelu (ekwipunek), tej pójdzie w las w spódniczce z trawy.

Paszczakor 14-02-2014 23:07

Dobry wieczór wszystkim.

Biogram:

Zed urodził się prawdopodobnie w Visenie. Sam do końca nie wie kiedy, ale twierdzi, że będąc dzieckiem widział jak powstawały pierwsze domy w Zewnętrznej Osadzie. Mówią, że rodzice porzucili go w lesie zaraz po urodzeniu. Wychowywały go wilki, albo jakieś inne zwierzęta, co Zed raz potwierdza, a innym, razem gwałtownie zaprzecza. Mówią też, że jest nieślubnym synem wysoko postawionej niewiasty, a nawet, że sołtys jest jego siostrzeńcem, co tym razem Oskar czasem potwierdza, najczęściej jednak temu zaprzecza. Bardziej dociekliwi zapewne dowiedzieliby się, że Zeda nikt nie porzucił, a nawet z wielkim wysiłkiem i poświęceniem rodzice zapewnili mu jakie takie wykształcenie i posadę terminatora u szlifierza kamieni. W niedługim czasie wykazał się tak wielkim talentem i pewną ręką, że otworzył swoją pracownię jubilerską w Esper. Mimo umiejętności i sprytu nie utrzymał się tam długo. Stracił wszystko, poza swoim największym wynalazkiem – miniaturową destylarką i od ponad dekady wędruje po świecie pijąc ogromne ilości alkoholu i denerwując ludzi. Jest bowiem złośliwym i upierdliwym starcem, ciężkim do zniesienia. Potrafi jednak opowiadać niesamowite historie, głównie ze sobą w roli głównej. Wszyscy domyślają się, że dziadyga nie uczestniczył w większości swoich opowieści i nie widział miejsc o których opowiada, ale robi to z takim wyczuciem i ma tak wielki dar przekonywania, że słucha się go wielką przyjemnością i zapartym tchem.

Wygląd zewnętrzny:

Nie powala.
Ot, niewysoki zasuszony staruszek.
Szpetny z ryła, ale nie na tyle, żeby budzić obrzydzenie.

Eillif 15-02-2014 23:16

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Cieszę się, że będziemy grać w tak dużym gronie i mam nadzieję, że sesję zakończymy w takim samym składzie. :smile:


O mojej postaci słów kilka:

Eillif... ma dość specyficzną urodę. Chociaż może lepiej nie będę owijała w bawełnę. Jest brzydka.

Nienaturalnie wysoka, a przy tym wychudzona do tego stopnia, że jej sylwetka przywodzi na myśl długi, cienki kij. O wcięciu w talii i wydatnym biuście może tylko pomarzyć.
Jej długa, zielona tunika w talii przewiązana rzemykiem wisi jak na strachu na wróble. Na nogach dziewczyna ma czarne, obcisłe spodnie i długie brązowe buty. Na ramieniu wisi, brązowa, wysłużona już torba. Na czas podróży zakłada jeszcze skórznię.

Wąskie, nijakie usta, duży i niekształtny nos oraz długi, gruby warkocz koloru blond bujający się na wszystkie strony, nieuczesane i "słomiane" włosy, z wystającymi źdźbłami trawy, małymi listkami i patyczkami, sprawiają, że Eillif wydaje się bardzo nieatrakcyjna.

Na szczęście jest w druidce coś dzięki czemu nie wystraszy każdego zwierzęcia z lasu. Czasami wydaje się, że te wielkie, zielone, piękne oczy, emanują... szaleństwem, ale kto zwracałby na to uwagę, kiedy te dwa wielkie "szmaragdy" odwracają uwagę od jej wszelkich braków i niedoskonałości.

Nieodłącznym elementem zielarki jest jastrząb na ramieniu, który bardzo rzadko ją opuszcza.


Eillif bardzo zmieniała się od powrotu z wyprawy. Na gorsze czy na lepsze, zadecydujecie już wy. Rzeczą która najbardziej rzuca się w oczy, jest otworzenie się na ludzi. Młoda dziewczyna stara się jak może, ale różnie jej to wychodzi.
Tajemniczość Eillif nie uległa jednak zmianie, więc ciężko będzie ją rozgryźć, ale kto wie, może komuś się to uda...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:33.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172