Cytat:
Z dużej odległości jesteśmy w stanie dostrzec przeciwnika. Tanish ma elfie zmysły, więc widzi nawet dalej niż "przeciętny" człowiek. Można posadzić go na bocianie gniazdo. Właśnie zdałem sobie sprawę, że mithrilowa pełna płyta kosztuje tyle, co pół pinasy... |
Niestety niema tak, wchodzicie poproszę tą mithrylową zbroję albo poproszę tę pierwsza pinasę po lewej. To wszystko trzeba wykonać. Z broni pancerzy od ręki niemal są dostępne tylko zwykłe, mistrzowskie, +1. Wszystko to co wykonywane z nietypowych metali na zamówienie, wyjątek stanowi broń z alchemiczne przetworzonego srebra. W zasadzie nie ma problemu obecnie nie ma budowie ani na sprzedaż pinas. Drugi problem obecnie nie ma dział na sprzedaż, w pierwszej kolejności produkowane przez ludwisarnię smoków a przez to tańsze, pójdą na wymianę przestarzałych balist, na byłych fregacie "Rosomaku" i "Kocie Morskim". Gotowe powinny być fregata tak około szóstego waszego poziomu, zaś galeas około czwartego. |
"Dzień dobry, ja poproszę ten Migłbyskalny miecz +5, zastanawiam się też nad Karsomirem i zbroją płytową z łusek czerwonego smoka, ma Pan to na stanie? Worki złota jutro bym dowiózł" :D W ogóle to Cedrik też chce łupy, zazdro o te korony :blazen: |
Cytat:
|
Potwierdzam, że Leila idzie na Legendary Captain i również brak jej tylko poziomów i Leadershipa. Anyway nie spieszy mi się ani do awansu (czym mieliśmy zasłużyć? awans z konieczności zwykle jest... słaby), ani do własnego statku (Leila z nikim, poza Courynem i Leą, nie wejdzie aktualnie w spółkę). Poza tym mamy takie możliwości zarobkowe, że branie kredytu jest niepotrzebne. Za 2-3 miesiące będzie nas stać z pewnością (przypuszczam, że w miarę, jak będziemy rośli w siłę, będziemy zdobywać większe łupy). W załodze zaś wolałabym mieć chociaż kilka zaufanych osób niż tylko ekipę z ulicy. Pływanie w eskadrze Deva na początek jest chyba najlepszym pomysłem, ale poczekajmy jeszcze z kupnem swojego statku. Z awansami raczej też. PS Dwie fregaty to dwóch kapitanów i dwóch pierwszych oficerów? Nas jest trochę więcej i przynajmniej kilka z postaci wolałoby zostać razem. Zawsze może jednak Krossar sam próbować ^^ |
Couryn z pewnością się nie pisze na kapitana ;) Dwa-trzy miesiące możemy poczekać :D |
Cóż tak jak mówiłem wątpiłem byście się zgodzili ale próbować można było;) |
Przypominam, iż Krossar i Lea mają już pewne zobowiązania, przez które muszą przebywać na jednym statku z dziewczętami Golddragon. Lea obowiązek nauczania Grety o Lathanderze i Indiry na paladynkę Sune. Krossar nauczania Ann na kapłankę Istishia. A to jest pakiet Indira, Greta, Ann i Elza. Leila naucza Elzę walki, lecz jeszcze się nie zdeklarował do końca czy będzie uczyć ja w walce, takiej jaką sam uprawia, co wiązało by się z przyjęciem jej na ucznia. Tak gwoli przypomnienia. Co do innych typów statków są albo zbyt wolne lub mało zwrotne. Najlepszymi są Fregata = Galeon, potem pinasa przerobiona. Fregat jest szybsza od pinasy i zwrotna jak pinasa, więc nie ma możliwościowi jej wymanewrowania. Galeon jest tak szybki jak pinasa, ale nieruchawy mało zwrotny jak krowa. Tylko nie musi 40 dział na jednej burcie daje mu prym nad innymi statkami to oraz to, że ma na pokładzie ponad pół tysiąca załogi. |
Cytat:
Leila robi to wyłącznie z uwagi na rozkład zajęć ustalony na statku. Nie będzie nikogo przyjmować na ucznia. Zresztą nikt jej nie zgłaszał takiego zapotrzebowania/chęci. Woli szkolić Złotych (a siebie wraz z nimi; w końcu ma ledwie 2. poziom), nie będzie brała dodatkowej odpowiedzialności. Ale pewnie to wyjdzie gdzieś w jakiejś rozmowie. Może uczyć Elzę walczyć jak ona sama walczy, ale wyłącznie na lekcjach. Żadnego dodatkowego plątania się pod nogami. |
Sune prosiła mnie żeby przekazać wam że zepsuł jej się laptop w środę odda do serwisu nie wie ile jej nie będzie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:54. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0