lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   [FR 3,5ed] Od zera do... (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/15784-fr-3-5ed-od-zera-do.html)

Zormar 15-03-2017 20:08

- Bet, wszystko w porządku? - zapytał z troską Nidrim zobaczywszy gnomicę w kanale. Dopiero po chwili spostrzegł Thazara kukającego znad zejścia. Nie można było powiedzieć, że nie ucieszył się na jego widok, aczkolwiek słabe światło uniemożliwiało dostrzeżenie tego. Najwyraźniej ich kompan dłużej zabawił z tamtą kobietą. O ile tamten sam nie poruszy tego tematu nie miał zamiaru w to wnikać, w końcu to co on robi to jego sprawa.

- Zgadzam się z Kazrakiem. Za dużo ludzi to też nie dobrze, tylko byśmy sobie przeszkadzali, a tak we trójkę powinniśmy sprawnie sobie poradzić z tym tałatajstwem.

Kerm 15-03-2017 20:45

Walka to walka. W końcu nie po to Thazar ruszył w świat, by na widok pierwszego z brzegu niebezpieczeństwa miał uciekać gdzie pieprz rośnie.
Ale parę spraw warto było wyjaśnić, by nie pozostały żadne niedomówienia.

- Żadne balowanie - odparł Thazar, równocześnie spoglądając w głąb korytarza, skąd mógł nadciągnąć autor potężnego ryku. - Panienka ma na oku naszą drużynę, Tajgę i Grigora przede wszystkim. Ta pierwsza kogoś zabiła, ten drugi nosi przeklęty miecz, który może przejąć władzę nad swym właścicielem. - Tu trochę podkoloryzował słowa elfki. - Przez nich trafiliśmy na czarną listę Harfiarzy. Potem opowiem wam dokładniej. Gdy wyleziemy już z kanałów.

ObywatelGranit 16-03-2017 07:38

Janella nie kryła zaskoczenia przywitaniem. Spodziewała się kolejnej bitwy. Widok gada w klatce nie pozwalał jednak do końca się rozluźnić:
- Niech Amaunator zawsze oświetla wasze ścieżki, wędrowcy. Jestem Janella. Nie szukamy kłopotów, ale za to pewnej rośliny - tutaj dokładnie opisała składnik zaklęcia. - Jeżeli możecie zaoferować nam pomoc, z chęcią ją przyjmiemy. A tak na marginesie, czy to nie czasem smok w klatce?
Kobieta ostrożnie zbliżyła się do bestii.

Blackvampire 20-03-2017 20:18

Grigor zatrzymał się parę korków przed nieznajomymi mierząc ich spokojnym spojrzeniem. Wszystko wskazywało na to, że trafili na pokojowych podróżnych. Dzięki temu powinni zaoszczędzić nieco czasu szukając roślin dla brodacza.
- Tak jak powiedziała Janella. Rozejrzymy się tu trochę, jeżeli nie macie nic przeciwko. - Powiedział poświęcając parę chwil swojej uwagi na przyjrzenie się stworzeniu w klatce. Dobrze, że nie było z nimi tamtego druida, Grigor miał przeczucie, że pewnie chciałby teraz tego stworka uwolnić. Łowca starał się przypomnieć, czy kiedykolwiek widział coś takiego. Nie miał jednak zamiaru zbyt długo się zastanawiać. W końcu trzeba było zebrać nieco chwastów.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:00.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172