Niesforny Bard
 

No, w końcu sesja ruszyła, tak jak obiecałam :D Dla tych co jeszcze nie wiedzą chciałabym wytłumaczyć, że w tym miejscu proszę wpisywać wszelkie uwagi i komentarze :) I to tyle słowem wstępu. Miłej gry i miłego czytania.

[ Dodano: 2006-07-18, 11:24 ]
Ponieważ Lhianann nie daje znaku życia (pewnie gdzies wyjechała, w końcu wakacje są) a LMGray'a również nie ma, pozwoliłam sobie za namową drogiego Kutaka na dalsze prowadzenie sesji. Mam nadzieję, że nikt nie ma mi tego za złe :]

Lhian jest, a jej nieobecnośc spowowdowana była naprawą komputera...--''

Przepraszam wszystkich za ten śmieszny poemat, wymyśliłam go na poczekaniu :D

Według mnie jest całkiem sympatyczny.
Będziesz na pewno miala jeszcze pole do popisu, Redko.

Hehe, jestem dobra w wierszach wolnych, białych, inne rzeczy kiepsko mi wychodzą :P Odgrywanie barda będzie dla mnie nielada wyzwaniem XD

Ogromnie przepraszam; już jestem. Mój ukochany wyjazd dobiegł końca i znów mogę wrócić do tego jakże wspaniałego grona.

Pozdrawiam i już piszę do sesji.

Sesja jeśli nie dziś to pewnie jutro znów ruszy pragnę więc zakomunikować, że złe zbiegi okoliczności zmuszają mnie do jutrzejszej nieobecności na forum. Mam nadzieje, że to nie będzie duży kłopot.

Wprowadzam nową zasadę. Jeśli ktoś nie bedzie odpowiadał przez tydzień, zostaje zawieszony w sesji. Jeśli przez tydzien nikt nie będzie odpowiadał, sesję zamykam, bo będzie to oznaczało, że nie chce wam się grać. Jesli nie możecie pisać, poinformujcie dlaczego, bo cisza w sesji nie wróży dobrze :/

Dzisiaj mija tydzień od mojego ostatniego wpisu, a sesja stoi. Jeden mataichi odpisał. Kutak się coś tłumaczy, że czeka na reakcję innych. Ale inni jakoś chyba czekają na reakcję siebie nawzajem :/ Ludzie, no co z wami? Widzicie kufer, który zaprząta od rana wasze myśli, pragniecie za wszelką cenę dowiedzieć się co jest w środku, tymczasem stoicie i nic nie robicie? Już postać Kutaka najchętniej właśnie powinna oworzyć kufer, bo śnił o nim najdłużej. Jak w poniedziałek wejdę na LI, a jeszcze nie wszyscy odpiszą, zamykam sesję i tyle. Jak nie chcecie grać to mówcie.

Ja mam właśnie wymiane niemiecką i muszę jeszcze przez cztery dni zajmować się moim niemcem, ale trzeba przyznać, iż jest bardzo fajny.

Pozdrawiam