Kapłan kapłanowi nie równy, sesesese :twisted: Jak nie macie więcej deklaracji to dziś/jutro spróbuję odpisać.

Moja postać może przygotować czary leczące, ale w tej chwili żadnych nie ma.

A co z spontanicznym leczeniem?

Również w tym kapłan kapłanowi nie równy :twisted:

Well, moja postać tego nie ma. Parafrazując Spoony'ego "I'm not that kind of cleric".

• czas na posty: do 06.08
• czas w postach: bieżący

Post wyszedł mi nieco niezgrabny, ale padam na nos >> urlop po polsku :/ Pchnęła ciut akcję, by wszyscy mogli już ruszyć do działania. No przecież (niestety) nie wybiję 3/4 drużyny na starcie :( . Jak Tom poda jak kogo leczy to rozpiszę finalny stan drużyny.

Stan drużyny przed leczeniem:

• Joris - nieprzytomny
• Aidym -przytomny, ale na minusie [piącha Piąchy i palec MG miały szokowe działanie ;) ]
• Turmalina - krytyczne rany
• Anna - pełnia zdrowia
• Yarla - poważne rany
• Piącha - pełnia zdrowia

Tom, nie możesz stracić czaru domenowego na rzecz leczenia.
Podziel czary w panelu na 0, 1-lvlowe i domenowe, żeby było czytelniej.

Stan drużyny po leczeniu:

• Joris - krytyczne rany [leczenie lekkich ran]
• Aidym - poważne rany [leczenie lekkich ran]
• Turmalina - krytyczne/poważne rany [leczenie drobnych ran]
• Yarla - poważne rany [leczenie drobnych ran]
• Anna - pełnia zdrowia
• Piącha - pełnia zdrowia

Mea culpa. Skorygowane wg powyższego.

EDIT: W najbliższym czasie ( pt 5.08 - wt 9.8 ) będę w trasie - mogę mieć ograniczony dostęp do neta. Postaram się regularnie zaglądać i odpisywać

Rzucę posta jutro wieczorem, tak do 22 powinienem się wyrobić.

Drobna uwaga, bo widzę, że drużynowi klerycy mają z tym problem. Kapłan musi ustalić porę, w której medytuje modlitwy i się jej trzymać - nie może zmieniać czarów kiedy chce. Jeśli nie ma możliwości godzinnej medytacji, musi ją odbyć w "najbliższym możliwym momencie", inaczej zaklęcia przepadają. Nie musi za to odsypiać czarów.

EDIT: z zamaskowaniem wozu nie będzie problemu.