Dziękuję ^^. |
Hej moi podopieczni. Heheheheh.... Wpadła mi niezapowiedziana delegacja (jeszcze do podwieczorku nie sądziłem, że gdzieś pojadę) iii w aferze nagłego pakowania się nie dam rady pchnąć dalej akcji szybciej jak w niedzielę. Wybaczcie początkującemu MG obsuwy. Z wdzięczności wasz MG nie spuści wam 10tonowego kowadła na głowy... Znienacka... :) |
Witamy z powrotem. |
Biedny MG dopiero wrócił i już go wredne gracze dorwali :twisted: |
Mamy awarię jednego artu ^^. |
Post wisi. Muszę przyznać, że od dawna nie miałem takiej weny przy pisaniu ^^. Zwłaszcza mam przeczucie, ze we fragmencie ze snem/koszmarem zbiera swe żniwo czytanie Lovecrafta xD |
ja swój post powinnam dać w przeciągu godziny :) |
Tak swoją drogą to ta scena pobudki naszych postaci musi z boku wyglądać dość groteskowo. Tylko niziołek przejmuje się tym, że coś się wydarzyło xD |
Bertrand też się przejmuje, lecz jego siłą jest w dużej części uzbrojenie. Tylko Lugolas traci czas dyskutując z uzbrajanym się kapłanem, przez co daje mu czas na uzbrojenie się. Gdyby nie zaczął dyskusji Bertrand zadowolił by się tylko elementami kolczymi, [mech. kolczugą]. |
Nie było mnie trochę (nie miałem netu), jeszcze nie wiem co się działo, ale chyba coś mnie ominęło, więc przyjmuję, że Lugolas zrobił dokładnie to co planował zrobić rano czyli poszedł odwiedzić elfy. Edit: Ale najpierw to co napisałem na docu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:21. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0