Skoro Madoc potknął się o niewidzialny sarkofag, a w samej krypcie rzucony jest silence, to takich magicznych przeszkadzajek może być więcej. Może warto, żeby poleciało Detect Magic?

Jesteś wyciszony. Jak staniesz na wejściu, to detect magic "zeskanuje" sześć kratek, czyli załapie dwa widzialne sarkofagi (tj. nie pokryjesz całego kurhanu, tylko to co od wejścia w linii prostej) ze względu na naturalną blokadę. Niewidzialny sarkofag nie zostanie zeskanowany. :)

e. A nie, zeskanuje wszystkie trzy. Myślałem, że zasięg detecta jest mniejszy.

Rzucenie detect magic jako rytuału będzie trwało jedną turę eksploracyjną.

Mapka:

Ja tam nie wiem chłopaki, niewidzialny sarkofag w wyciszonym grobowcu brzmi jak wstęp do ciężkiego czeskiego horroru :-P Może obczaić pozostałe dwa sarkofagi, a do tego wrócić jak będziemy mieli jakieś możliwości przeciwdziałania tym zabezpieczeniom?

Tak informacyjnie - dispel magic to zaklęcie dopiero trzeciego poziomu, więc drużynowe czaromioty będą je mieć dopiero na piątym poziomie.

A jako że już rozkuliście płytę kurhanu, to splądrowanie przez innych awanturników to tylko kwestia czasu. W Ślimakach mogliście spotkać już chociażby Sillarda - typowego rozkapryszonego gówniarza z bogatej rodziny i początkującego arkanistę*, który przewodniczy drużynie awanturników nazywającej się "Serdecznymi Przyjaciółmi".

* Tytuł zarezerwowany dla czarodziejów czy zaklinaczy pierwszego poziomu.

Czekam jeszcze na deklaracje Labhrainna i Dagoneta - rzućcie okiem na Dokument i powiedzcie, co robicie?

Myślałem raczej o worku mąki, pierwszopoziomowym odpowiedniku rozpraszania niewidzialności :-D No nic, raz postaci śmierć!

A jak ktoś ma mąkę to proszę bardzo, chociaż płaskorzeźby zdobiące sarkofag zobaczycie. :)

e. Dopisałem jeszcze kilka zdań o warcie Marca.

Skoro macie Madoca (tropiciela), to trudny teren (bagna) Was nie spowalnia, więc macie ciut więcej czasu na eksplorację kurhanów niż zakładałem. Dzień od świtu do zmierzchu w tym miesiącu trwa 12h (72 tury eksploracyjne). Podróżujecie 1/4 dnia do kurhanów więc do zmroku macie 3/4 dnia (54 tury eksploracyjne).

W kwestii pogody (bo zupełnie pominęliśmy tą kwestię): wieje wiatr, umiarkowana temperatura, a za jakieś 3 godziny (koło 23 tury eksploracyjnej) Labhrainn spodziewa się burzy.

Labhrain ma. Przynajmniej widziałem wcześniej w pliku, chyba, że Luka coś pomerdał z ekwipunkiem i zostawił kosztem czegoś.

Właśnie widzę, że coś Lou namieszał z ekwipunkiem, więc tak dla pewności powtórzę:
a) nie dostajecie ekwipunku klasowego,
b) dostajecie tylko ekwipunek z backgroundu,
c) i resztę musicie sobie dokupić za 150 gp.

Kane ten sam problem. Ekwipunek do poprawki Panowie.

Angus ok, Madoc ok, Marc ok, Dagonet był ok, ale link do Excela mi się zapodział (podeślij jeszcze raz :) ).

"Serdeczni Przyjaciele"?! Oni mają fajną nazwę? My też powinniśmy jakąś mieć. Może Mistrz Madoc i Jego Marne Drapichrusty?

A.k.a. Ten-Co-Się-Boi-Pierwszego-Kurhanu i Jego Marne Drapichrusty. :D