Możemy uznać, że Ognik przycupnie na chwile gdzies a Agnis przedyskutuje z druzyną co i jak i potem wróci do mentalnego połączenia z ognikiem.

No w sumie tak by było najrozsądniej i taka jest moja deklaracja, bo to gra drużynowa.

Okej, w takim razie ode mnie będzie nie za długi opis sytuacji po zwiadzie i wtedy ewentualnie wrócimy do tematu ściągania an siebie wrogów, jeśli taka będzie wola drużyny.

Złamałem obiecany termin, ale nadrobię. Stay tuned.

Oki, mi się cudem udało :>

Myślę, że zgodnie z wczesniejszymi ustaleniami możecie uznać, że wszyscy wiecie tyle samo - patrz opis oraz mapka na roll'u.

Nie rozpoznacie języków, bo Agnis nie będzie w stanie powtórzyć tego co słyszał, a stwora może wam opisać, ale póki sami nie zobaczycie raczej pewności nie będzie. Ale mogę rzucić, jak komuś zależy, zobaczymy co wypadnie.

Z opisem szedłem zgodnie ze wskazówkami zegara.

Nadrabiam, bo nie podałem.
Termin na odpis 14.12.2020 dla drużyny i dla Phandalin

Vantablack trochę czasu już minęło od ostatniego psota. Jedziemy tu na taryfie ulgowej, ale postaraj się wyrobić. Jak się nie wyrobisz - daj deklaracje. Jeśli nie będzie posta ni deklaracji do wyznaczonego terminu, uznaję że Anton daje się pojmać i związać.

Spox ostatnio się gorzej czuje, ale postaram się dać jakiś post w terminie.

Mówisz i masz.

---

Pod urokliwą brzózką przechodzimy do trybu starć. Brilchan twoja kolej.

Jest to moment, w którym być może wasze postaci staną naprzeciw siebie. Myślę, że obaj jesteście na tyle dojrzałymi graczmi, by nie bać się tej sytuacji. Jeśli taki właśnie będzie rozwój wypadków, wiedzcie, że nie mam przeciwwskazań.

Wyjątkowo z racji na przesunięcie czasowe i "bilokację" Agnisa w 2 wątkach być może tylko będę musiał w pewnym momencie wyłączyć go z walki, coby nam nie zginął :)

PS. Vantablack - jeśli mogę, sugeruję action surge - mogę to jeszcze w tej rundzie zrobić

Chętnie. Zawrę to w odpisie, który zjawi się dzisiaj lub jutro.