Zostawiłem na docku deklaracje na najbardziej prawdopodobny przebieg wydarzeń łącznie z danymi do rzutu. Jakby mnie nie było to śmiało można za mnie rzucić, żeby nie czekać później na mnie. :)

Chciałam dać się też wykazać innym, więc użyłam tylko dwóch ataków, ale i tak odebrałam najemnikowi dużo hp ^^'. Cóż, walka z tym przeciwnikiem długo nie potrwa ;)

Ilu było tych ludzi, którzy okrążyli Dae? Bo nie wiem ile rozdać jałmużny :-P

Alex, tak z 7-8 żebraków :-P

Chcemy spróbować złapać jednego z zarażonych?
Pewnie można by na nim przeprowadzić kilka badań.

Nie.... ugryzie kogoś z nas i będziemy mieli kłopot... ;)

Dałoby się zminimalizować ryzyko, ale... Może się przygotuje lepiej na kolejną potyczkę. ;)

Może nie będzie to konieczne. Jest szansa, że kapłani zbadali jakiegoś zarażonego. W sumie myślałam nad rzuceniem remove curse na któregoś z przeklętych, ale to pewnie byłoby zbyt proste.

Byłoby ;)

Zapraszam Alex i shewę w miarę możliwości na doca, bo runda stygnie.

Ok. W zasadzie po walce. Kończymy osobno tą kolejkę postów tuż przed walką, czy wystarczy że wrzucę jeden już po niej?