Termin na odpisywanie do poniedziałku 17.08.09 :D do godziny 18:00

Bawcie się dobrze.

:)

Heh, post krótki, ale ważne, że na temat, prawdaż? :P

Mój post będzie jutro. Więc termin odpisywania przesuwam o 24h :)

Ponieważ Tom Atos musiał z ważnych przyczyn zrezygować z gry w sesji postanowiłam zrobić dodatkową rekrutację.

Niezależnie od jej wyniku mam nadzieję, że będziemy się dalej bawić równie dobrze jak dotychczas.

pozdrawiam
Eleanor

EDIT
Post jest. Kolejny termin odpisywania: Poniedziałek 24.08.09 do godź. 24:00 :-P

Akcję oczywiście możecie posunąć nawet do kilku godzin po bitwie :)
Bawcie się dobrze.
Rozmowy z NPC-ami zapraszam na gg :D

Jeśli chodzi o posunięcie akcji - zależy od tego kiedy zdecydujecie się wyruszyć.
Jeśli nie wcześniej niż następnego dnia rano, możecie się posunąć do tego momentu :)
To już zależy od was.

Bitwa kończy się o północy. Trwała od 21 i była bardzo ostra, choć niezbyt długa. Jakby co, Eliot będzie stanowczo żądał wypoczynku. Nawet nie ma mowy, żeby zgodził się na ruszenie rano. Przecież nawet jeżeli mikstury pogoją rany, to zmęczenie jest potworne. Pewnie zwalimy się zharowani niczym górnicy przodkowi pobijający rekordy wydobycia. Przypominam także, że czarodzieje muszą przespać swoje, żeby odzyskać magię. Znaczy, ruszenie nie wcześniej niż rano, ale dzień później jeszcze, chyba, ze zajdzie coś mocno zmieniajacego sytuację.

Pierwsze ostrzeżenie dla Pani MG, za potraktowanie jednego z graczy z taryfą ulgową i pozwolenie mu na niepisanie posta, chociaż nie miał prawdziwego powodu, który taryfę tę by mógł usprawiedliwić. Dla każdego te same zasady, proszę Pani.

Pzdr

Cóż mogę powiedzieć...

:ave:
Czuję się winna z pokorą przyjmuję pouczenie i obiecuję poprawę na przyszłość

Po za tym by było sprawiedliwie -
pozwolę każdemu z graczy raz! skorzystać z takiej możliwości :)

jako przeprosiny zamiast kajania się przyjmiemy informacje do komentarzy na temat wydarzeń nocy oraz następnego dnia oraz następnej nocy. Oczywiście chodzi, żeby był ogólny szkielet:
1. Jakie sa ogólne zniszczenia?
2. Jakie są ogólne straty po obydwu stronach?
3. Jak wyglądają np. mocno ranione? najistotniejsze postacie, np. Gunilla, którą przecież pewnie można spokojnie dostrzec. Także karczmarz oraz inni tego typu.
4. Czy Gunilla daje rozkaz do naprawiania szkód, ustawiania czujek etc. od razu? Bo pewnie jakieś rozkazy daje?
5. Ogólne plany osady na następny okres to grzebanie, leczenie, pocieszanie, opatrywanie ... Czy coś jeszcze?
6. Czy gospoda ocalała?
7. Jak nasze konie?
8. Czy wracają kobiety oraz dzieci, które wcześniej były ukryte?
9. Czy ogólny odbiór naszej grupy jakoś się zmienił?

Tak, co z naszym ekwipunkiem? Czy karczma też płonęła?

ad.1. Budynki zaznaczone na mapie na żółto spłonęły doszczętnie. Zniszczoną bramę na plac krasnoludy zaczynają naprawiać praktycznie natychmiast.

ad. 2. W osadzie jest ok 30 martwych przeciwników, trudno się zorientować ilu zginęło w na placu, bo ogień czarodzieja trochę zmasakrował zwłoki, ale jest ich pewnie koło 60-70 :D
Za zewnętrzną palisadą leży ponad 150 trupów. Część Krasnoludzkiego oddziału ruszyła za uciekinierami, więc ich liczba się pewnie powiększy.
Zginęło 20 obrońców, ok 30 jest ciężko rannych i tymi zajmują się Petra, krasnoludzki kapłan, Livia i kilku pomocników. Pozostali z mniejszymi obrażeniami muszą poczekać na swoja kolej.

ad. 3. Gunilla została lekko ranna, co nie przeszkodziło jej w poprowadzeniu ataku na niedobitki napastników, za to zginął jeden z jej pomocników. Karczmarza nie widać na polu bitwy.

ad. 4. Obrońcy najwyraźniej wiedzą co robią, bo uwijają się sprawnie usuwając trupy orków z osady, a swoich zabitych gromadząc w jednym miejscu, jak wyżej naprawiają bramę na placu.

ad. 5. Ogólne plany osady na następny okres to grzebanie, leczenie, pocieszanie, opatrywanie, usuwanie skutków pożaru i zniszczenia - resztę zostawiam waszej inwencji

ad. 6. Gospoda jest kamienna więc spalił się tylko dach i część poddasza, co do rzeczy rzeczy - kilka pokoi zniszczonych w innych wszystko jest trochę osmalone ale przetrwało. (wieczorem sprawdzę, czyje pokoje przetrwały :D )

ad. 7. Części koni udało się wydostać, biegają gdzieś po osadzie. (będę rzucać jak wyżej :) )

ad. 8. Kobiet i dzieci na razie nie widać, ale pewnie do rana się pojawią.

ad. 9. Wszyscy mimo zwycięstwa są przygnębieni i smutni, ale raczej nie winią was za atak orków. (przynajmniej nie wszyscy) Są jednostki, które straciły zbyt wiele by stać je było na racjonalny osąd. Ci będą szukać winnych, a obcych łatwo za takich uznać.


Wynik rzutu:

[ 19 August 2009, 18:01 ]
Eleanor rzucił 11k6 i otrzymał wyniki: kość 1: 4, kość 2: 6, kość 3: 4, kość 4: 6, kość 5: 4, kość 6: 6, kość 7: 5, kość 8: 3, kość 9: 6, kość 10: 4, kość 11: 5,
Powód :
1,3,5 - źle - straciłeś wszystko co było w twoim pokoju, ten koń nie żyje, albo jest bardzo poraniony,
2,4,6, - dobrze - twój pokój ocalał, ten koń żyje i ma się dobrze, ale musisz go znaleźć i złapać,
kość 1 - Erytrea, kość 2 - Eliot, kość 3 - Araia, kość 4 - Martha, kość 5 - Lurien. kość 6 - Brog, kość 7 - Falkon, kość 8 - Gwiazda, kość 9 - koń Marthy, kość 10 - koń Eliota, kość 11 - koń Luriena.

Jeśli ktoś potrzebuje dodatkowej interpretację tej wróżby służę :)

Nie rozumiem, o co chodzi. To numer kości czy wynik? :P Znaczy, że wszystkie moje rzeczy spłonęły??

Edit:
A, łapię, rzeczy całe, koń nie żyje. Tak?

Edit 2:

Śpijcie, me dzieci,
bo ciemno na niebie.
Kometa wciąż leci
Jak błędna przed siebie.

Śpijcie, me dziatki,
Cichym słodkim snem,
W objęciach matki
Schowane przed złem.

Tove Jansson, Kometa nad Doliną Muminków ;D