Przydałaby się zamierzenia BNów... co zamierzają: Zora, Błazenek i Krystalina Morgan Wildborow ? |
Można by to właśnie obgadać w docu :PP z wymienionymi panienkami ale w sumie co z Morgan to nie wiem, bo to taki NPC na doczepkę :kropla: |
Myślę, że Morgan nie opuści Tiary, ale dopytam ją jutro. Eleanor znaczy się ;) |
Hej, przynoszę Wam wiadomosć od Grytka =3 Grytek ma zepsuty komputer, w weekend najpewniej dostanie nowy, do tego czasu jest raczej odcięty od sieci, aczkolwiek może się to wydłużyć. Jakby co, możecie go złapać pod numerem telefonu: 515707620 |
No, to w takim razie oficjalnie ja żegnam się z sesją, a Tiara z drużyną. Miałam nadzieję, że jednak dotrwam do końca... ale nic na siłę, a teraz była dobra sposobność do odłączenia się. Życzę powodzenia w odwampirzaniu Zory, zabijaniu demonów i podróżach ze zmiennokształtną Gwen. A jakby się wam gdzieś po drodze Marcus napatoczył, to wykastrujcie go od Tiary, a trofeum prześlijcie na adres zamku Wildborow w Implitur na koszt odbiorcy xD |
Jak widać drużyna nieco się skurczyła. Dzięki za wspólną zabawę. Szkoda, że nie zostałaś do końca, może wreszcie znaleźlibyśmy wspólny język ;) |
Szkoda Sayane... paaaaaa ------------ Jak widać jest w końcu :P nowy post. I jest to w sumie taki post o niczym... booo taka a nie inna sytuacja nastała w sesji lol Jeśli więc macie ochotę, to pakować manele i w drogę, by dać się ukatrupić... znaczy się, pokonać chwalebnie plugawe rzesze nieumarłych! :p Prowiant więc i koniki, czy też i kolejne wodowanie należałoby sobie może i skołować, do tego wóz drewnianych kołków i cysternę wody święconej? :lol2: Informacje udzielane przez Zorę wyszły dzięki niezwykłemu och i ach naturalnemu czarowi Yona-playboya xD Co z nogą Severa to całkiem inna bajka.... A jeśli chodzi o jakiekolwiek odgrywanie, to zapraszam jak najbardziej, czy to wspólnie, czy i osobno jakieś drobne scenki, dajcie tylko znać gdzie ;) Jeśli się wyrobimy na czas to kolejny mój post będzie 24.10 i będzie on "w trakcie" waszej tygodniowej podróży do celu masak...bitwy. Pozdrawiam EDIT: Rypnęłam się czasowo z podróżą... tydzień, a nie 2. |
Jak na razie trwa wymiana poglądów z MG, oraz tworzenie posta. W związku z tym proszę cierpliwie czekać. |
Witam wszystkich i proszę o wybaczenie mojej zwłoki z postem, oraz wielodniowej nieobecności na forum. Miałam ostatnio takie przepały w robocie, i to dzień w dzień, że po prostu odechciewało mi się naprawdę wszystkiego. Jeszcze raz więc przepraszam, i... robimy ostatni (oby już na pewno) podryw sesji, i jedziemy z tym koksem do powoli nadchodzącego finału. ----- Dzielne i jeszcze żyjące racje żywnościowe dla wampirów...eee to nei tak ;) a więc: grupka przemieściła się drogą morską z Wodospadów Sztyletu do Mulmaster, a stamtąd już tylko dzień drogi do twierdzy krwiopijców. Macie sporo miejsca na opisanie dowolnych, pomniejszych wydarzeń, związanych z samą podróżą, jak i z np. zakupieniem potrzebnych rzeczy do walki z wampirami. Jeśli trzeba, służę pomocą w odgrywaniu, możecie więc do mnie śmiało zagadać. Dostajecie również wsparcie kleru Tempusa, zorganizowane przez Yona. I uwaga, uwaga <werble> nie wszyscy to NPC!. Do sesji dołącza Gettor i Vantro :D Kolejny mój post (jeśli oczywiście się wyrobicie na czas :P) pojawiłby się 22.11 Pozdrawiam |
O ho ho :) Świeża krew i mięso armatnie :D Witam nieszczęśników, co dali się zwabić (skuszeni wizją sławy i chwały, tudzież przedniej zabawy) do tej sesji. Mam nadzieję, że będzie się spełnią te oczekiwania i życzę miłej współpracy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:55. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0