Cokolwiek by nie było to Roger olał ptaszka ;) |
Prawie olał...zrobił poprawkę w poście na tę okoliczność. Tak czy siak pojawienie się nowego mięsa armatniego w drużynie nie przyjął chyba z wielkim entuzjazmem :rotfl: |
Cytat:
Miał większe problemy na głowie, niż pojawienie się ileś tam mil od stodoły nowego współpracownika ;) |
Jak Roger go spotka to dopilnuje, by nie miał żadnych większych problemów na głowie z wyjątkiem niego. Bo wszystkie kłopoty w porównaniu z Revalionem będą blaknąć :D Czy raczej w porównaniu z kłopotami, które on zapewnia :blazen: |
To ostatnie już się zdaje prawdą. Ale pociesza mnie fakt, że zanim podpadł Sabrie zdążył podpaść Teu - to zapewne znaczy, że właśnie mag będzie go teraz tępił xD A Sabrie zostanie więcej energii na znęcanie się nad Lilkiem xD Oj, biedni, biedni gracze z drugiego rzutu xD Jedyne co jednoczy drużynę to niechęć do podrzutków Harveka :twisted: |
Cytat:
|
Zapewne... Ale paladyna by nam Harvek na pewno nie dał ;) |
"Czy raczej w porównaniu z kłopotami, które on zapewnia " Uff może wreszcie przestanę mieć wrażenie, że co rusz dokładam do problemów drużyny :D W sumie to póki co wypuściłem jedynie bandę nieumarłych.... chmmm a cała reszta, to by chyba łatwiejsza bez Lilka nie była. A Sabrie niech się znęca, niech zwraca na siebie uwagę elfa i to w jaki sposób nagle pojawiła się przy wozie... Może była już tu i obserwoiwała wszystko z ukrycia? :D No cóż w ostateczności pozostaje penetracja umysłu podczas snu... i w najlepszym wypadku poznanie wielu tajemnic, w najgorszym... elf będzie spierniczał teleportem i pewnie już się w poblizu Sabrie ( a więc drużyny) nie pojawi :) |
Kset, w przyszłości nie używaj "penetracja" i "podczas snu" w jednym zdaniu :P Zobaczymy kto więcej kłopotów narobi... można by z tego zrobić coś ala wybory miss :P |
Chmm jak do tej pory to każdy był chyba bardziej przydatny niż kłopotliwy... a przynajmniej swoją przydatnościa niwelował ową kłopotliwość. Zoabczymy co wyjdzie ze stodoły - jednak tui ingerencja MG jest oczywista :D a tak apropo co z sarą? padła przy tym ataku koboldów ? bo tak własciwie to do końca nie jestem pewien, a potem to jakoś uleciało, no i nie wim czy lezy ranna na wozie, czy dogorywa w stodole... czy co? :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:36. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0