lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   Kłopotliwa przesyłka-komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/7921-klopotliwa-przesylka-komentarze.html)

abishai 03-10-2010 23:18

I jest kolejny post, następny 10X...
A teraz kilka informacji. Teu został zdemaskowany i leży na brzuchu skrępowany łańcuchami, acz nie zakneblowany. Vraidem jest skrępowany, ale i półprzytomny z racji utrudnionego dostępu do powietrza.

A Revallion ma niepowtarzalną okazję na zacieśnienie więzów przyjaźni z Teu poprzez uratowanie jego skóry ( lub na zginięcie próbując :diabol:).
Tak jak wspomniałem w komnacie jest czterech uzbrojonych osiłków i Gaily właśnie ;].
Varrisa i gnom się ulotnili.

Co do reszty, czeka was niestety spokojny post o przejażdżce. W zasadzie nic się dziać nie będzie, więc inicjatywa jest po waszej stronie. Macie czterech NPCów do rozmowy i postacie innych graczy. No i dużo do omówienia.
Niestety Harveka dać w tym poście nie mogłem :???:

Czekam na pytania, sugestie, uwagi etc... A jutro dorzucę dokumenty google, do wykorzystania w razie czego:)

abishai 05-10-2010 21:18

I cisza ze strony graczy, jak makiem zasiał :???:
No nic.
Dokument na pogaduchy
https://docs.google.com/Doc?docid=0A...t6aGcz&hl =en

Dokument na ratowanie Teu z łap oprawców:

https://docs.google.com/document/edi...ey=CPnu sOgE#

Qumi 05-10-2010 21:48

Heh, spokojnie abi, jeszcze cię pomęczę na gg w tym tygodniu :P W sumie sytuacja jest taka, że nawet jeśli Teu cokolwiek powie to ci go pewnie zabiją, a więc nie będzie uległą ofiarą tutaj ;) Już myślałem nieco nad tym dialogiem z Guilo ;)

abishai 05-10-2010 22:19

Zawsze to granie na czas w nadziei na heroiczną pomoc Revalliona ;)

Qumi 05-10-2010 22:59

Heh, elf już prędzej będzie liczył na cudowne oswobodzenie dzięki Silvanusowi :P

Heh, dobra byłaby może i dyplomacja tutaj, ale Teu nie ma w niej punktów, a więc będą groźby i zastraszanie :P Hehe, wydaje się mało prawdopodobne w tej sytuacji? Bynajmniej :P

Gettor 05-10-2010 23:40

Fajnie, że wierzycie w Revaliona... Powiem mu i się obrazi, o! :p

Chociaż tak na prawdę nie wiem co miałbym tu zrobić... mógłbym wrzucić do środka nosorożca, żeby podłoga się zawaliła, hmm? :D:D

Sayane 06-10-2010 08:01

Pamiętajcie, że Gauli to tchórz i głupiec - na pewno coś wymyślicie :)

Qumi 06-10-2010 16:32

Heh, no ba.... robić zasadzkę na maga cieni w nocy... :P

Eliasz 06-10-2010 23:43

Wracamy po sharytów?

wiem że się tu głowicie nad uwięzionym Teu, ale obstawa przesyłki zyje mirażem, że ten spokojnie i bezpiecznie czeka na nich.

gdyby udało się przekonać szefa do przesłuchania córki karczmarza - zwykłego i magicznego, wówczas co nieco byśmy się dowiedzieli a i może wykazali że jest kapłanką kultu sharr. oczywiście niedaleko pada jabłko od jabłonie tak więc i karczmarza by sie aresztowało... doczasu ponownej mozliwości magicznego przebadania.

mam nadzieje ze w piwnicy tam z symbolem wykrycie magii wskazałoby coś więcej, poza tym może to magicznie zamknięte przejście? kołatka by pomogła.

Idzie ktos na rekonesans najgorszym razie wrócimy i podążymy dalej za wozem ( bedzie trzba go dogonic, ale gry i magiczny koń załatwią sprawę :D )
a ostatni teren naszkicuje na kartce i poświęce godzinke na zapoznanie się z nim, tak by mozna było dośc pewnie wrócić w to miejsce

abishai 10-10-2010 20:38

Niestety posta dziś nie będzie :???: ...sorki :(
Ale jutro już tak...bez czekania na brakujące posty.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:37.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172