Jako, że ja już raczej w sesji nie będę nic pisał - dziękuję wszystkim za grę. I do zobaczenia gdzie indziej. :)

Miałam nadzieję napisać posta, ale zupełnie mi nie wychodzi. To chyba żal, że to już koniec i coś się we mnie zablokowało. :)

Dziękuję Mistrzyni za prowadzenie a graczom za wspólne granie.

Pozdrawiam
Lady

A ja napisałam, a co! Choć ostatni post... no cóż, powiedzmy że pozostawił duży niedosyt, ale bywa.

Dziękuję wszystkim za grę; mam nadzieję że Alto mimo wszystko zaświadkuje Robertowi na ślubie i wezmą go na ojca chrzestnego. A że nie ma już Brana, to weźmiemy nieekonomicznie osobno ;p

Kurcze, będzie mi brakowało Roberta. Jedna z moich ulubionych postaci.

Bran przygląda się z chmurki, otoczony gronem aniołków, a imię jego sto i jeden, bo rudy.

Rozumiem, że nikt więcej nie ma nic do powiedzenia, więc jutro postaram się napisać jeszcze kilka słów zakończenia do sesji i wrzucę ją do archiwum.

Ja prosiłbym jeszcze o wstrzymanie się chwilę. W weekend będę miał więcej czasu to chciałbym wrzucić ostatniego posta.

Ok.
To poczekam do weekendu.

Ja też chciałabym coś dorzucić na finał. Nie wiem czy wyrobię się do końca tygodnia ale przyłożę starań.

Dziękuje wszystkim i każdemu z osobna za udział w grze :) Do zobaczenia w innych sesjach.

Teraz i ja oficjalnie się żegnam. Do zobaczenia w innych sesjach.