lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Fantasy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/)
-   -   [Komentarze] - [Grimm] - "Nie tak wcale dawno temu..." (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/10362-komentarze-grimm-nie-tak-wcale-dawno-temu.html)

Pinhead 16-01-2012 21:51

Dzięki Arvelus za uczciwe postawienie sprawy. Bardzo to doceniam.
Muszę zatem zapytać co w takim razie z sesją? Gramy dalej, czy zawieszamy projekt?
W obecnej sytuacji wygląda to tak, że z początkowej szóstki została was trójka. Dodatkowo postać kanny jest osamotniona, gdyż postanowiła szukać szczęścia na własną rękę, a aktywność Lilith nadal stoi pod znakiem zapytania. Wychodziłoby zatem, że mielibyśmy (przynajmniej jeszcze przez jakiś czas) tak naprawdę dwie solówki.
Czekam na wasze opinie.
Wszystko zależy od was. Jeżeli jesteście chętni, to ja doprowadzę sesję do końca.
Dodatkowa rekrutacja ze względu na specyfikę sesji niestety raczej nie wchodzi w grę.

kanna 16-01-2012 22:14

Dla mnie ok, nawet w wersji solówki ujdzie, choć w grupie raźniej :)
Arvelus, dobrze sie grało, dzięki :)

Kerm 16-01-2012 22:26

Popieram kannę. I wierzę, że Lilith wróci na stałe.

Arvelus, dzięki za grę.

Arvelus 16-01-2012 22:29

Cieszę się, że tak to przyjęliście.
I tak jestem chory z tego powodu-.-"

Miło się grało.

PS.
Pinhead, zawsze możesz założyć dod. rekrutację z nastawieniem na baśniowe stworzonka, które chcą pomóc dzieciakom

Pinhead 16-01-2012 22:42

Ok, w takim razie jutro mój kolejny post.
Kerm ja też mam nadzieję, że Lilith wróci.
Co do baśniowych stworów to troszkę mi popsułoby to zamysł, ale pomyślę nad jakimś sposobem by ktoś nowy dołączył do gry.
Kilka koncepcji chodzi mi po głowie, ale muszę je przemyśleć. Świeża krew w sesji na pewno, by jej dobrze zrobiła.

Kerm 29-01-2012 20:03

Mój post wymaga jeszcze drobnych konsultacji z Lilith.
Mam nadzieję, że uda się je przeprowadzić jeszcze dzisiaj i umieszczę go najpóźniej jutro.

EDIT:
Post stoi.
Ta klapeczka, żeby nie było wątpliwości i niedomówień, jest dosunięta do końca i dziurki nie widać :)

Lilith 05-02-2012 11:50

Po naradzie i uznajemy, że najrozsądniej będzie udać się do Welmy i tak też oczywiście uczynimy. Naturalnie, jeśli Mistrz nie wymyśli nam znowu jakichś szczególnych przeszkód. ;) Może chociaż z Zielarką uda nam się spotkać za życia.
A swoją drogą ciekawa jestem niezmiernie o dalsze losy denata Pete'a i czy dostatecznie zabezpieczyliśmy jego doczesne szczątki. xD

Pinhead 05-02-2012 19:25

W takim razie sprawa jasna, ruszacie do Welmy. Może Ciemność jej jeszcze nie zjadła i się spotkacie przy herbatce.
A co do latarnika... mały spoiler. Zabezpieczyliście ciało, więc jest on bezpieczny i nadal leży martwy w latarni. Szykowałem małe zmartwychwstanie, ale chyba mnie przejrzeliście i zapobiegliście mu dość skutecznie.
Mój post prawdopodobnie jutro.

Lilith 05-02-2012 23:06

Więc zmarło mu się na dobre? :(
A miałam nadzieję, że tutaj "umarcie" nie musi być ostatecznym rozwiązaniem. Dlatego też pomyślałam, że nie warto oddawać Pete,a bez walki.

Kerm 05-02-2012 23:07

To źle nam wróży :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:53.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172