Lilith konsultowała już ze mną tę sprawę i wiem o jej decyzji.
Cenię uczciwe postawienie sprawy o czym pisałem na PW, ale jeszcze powtórzę tutaj.
Sytuacja jest taka, że bez Lilith kontynuowanie sesje jest praktycznie niemożliwe. W chwili, gdy liczba NPC-ów w drużynie jest większa lub równa liczbie aktywnych graczy, to dalsza gra traci sens.
Dodatkowa rekrutacja z racji specyfiki sesji też jest niemożliwa.
Pozostaje nam więc przychylić się do prośby Lilith i poczekać, aż wróci na LI lub zakończyć sesje w tym miejscu.
Fabularnie jest to bardzo dobry moment do zawieszenia, bo nic wielkiego się teraz nie dzieję.
Jestem, więc za tym aby zawiesić sesję i wrócić do niej, gdy Lilith będzie w stanie grać z nami.
Co wy na to?

Popieram. Zawieszamy.
Wrócimy do sesji jak tylko Lilith znajdzie odpowiednią ilość czasu.

Ja też poczekam, do odwieszenia. Już raz przerwa była i przetrwaliśmy :)

Mojego posta jeszcze wrzucę, po weekendzie, bo już go przemyślałam i nie chcę zostać z takim niedomknięciem w głowie.

Lilith, dopinaj spokojnie zycie, poczekamy :)

Tak, więc postanowione. Nasza bajkowa sesja i wasi dzielni bohaterowie czekają w zawieszeniu na właściwy moment.
Życzę, więc powodzenia i szybkiego powrotu do nas Lilith, bajkowy świat czeka na ciebie :)

Dziękuję Wam bardzo.
Postaram się nie zawieść. Wrócę na pewno, muszę się tylko przystosować do nowych okoliczności.
:*