Witam wszystkich! Ogłaszam oficjalnie, że wróciłem z netowego niebytu spowodowanego chorobą. Jestem nareszcie całkowicie zdrów, pełen sił, chęci do gry i pisania. Post pojawi się najpóźniej do końca tygodnia, potrzebuje tylko trochę czasu, by to wszystko ogarnąć i poprzypominać sobie w którym jesteśmy miejscu. Dziękuję za wszystkie życzenia i ciepłe słowa. Dużo szczęścia, zdrowia i wszystkiego dobrego dla was wszystkich. Pozdrawiam Pinhead |
Witam, szanowny MG. Jeśli wróciłeś do pełni sił, to gramy dalej :) |
ja też się ciesze, że Cię widze :) Z powrotami MG różnie bywa :/ .. a się stęskniłam za moją słodką Melą ;) |
Oto i pojawił się pierwszy po przerwie post. W razie jakichkolwiek wątpliwości, pytajcie. Dobrze byłoby ustalić w jakim składzie kontynuujemy przygodę w Grimmlandzie. Potwierdzenie mam od Kerma i Kanny. A co z resztą? Macie jakieś wieści od Lilith? Terminu na odpis nie ustalam, przynajmniej na razie. |
Lilith, z tego co wiem, tkwi po uszy w inwentaryzacjach i temu podobnych obowiązkach. Ma nadzieję się wyrobić tak do połowy miesiąca. |
Ja jestem : ] |
Witaj, Pinhead. Witajcie kochani. Jest tak, jak mówi Kerm. Do połowy miesiąca nawet nie mogę myśleć o pisaniu. Potem, ale głową nie ręczę, postaram się wziąć się w garść. |
Jak rozumiem, to jest stale ten sam dzień? Minęło 5-6 godzin? W którą stronę udali się barbarzyńcy? To znaczy - co mówią ślady na piasku. |
Dokładnie tak jak piszesz Kerm. Jest ten sam dzień, wczesne popołudnie. Co do śladów to są bardzo wyraźne i bez problemu można po nich ruszyć. Prowadzą one prawdopodobnie do wielkiego domu (patrz mapa). Domu co prawda nie widać, ale tak wynikałoby z mapy. |
Dobra, zastanawiałem się nad tym od dłuższego czasu i wahałem, bo wydaje mi się to nie do końca uczciwe wobec was ale... Wybaczcie ale rezygnuję z sesji. Ani mnie nie wciągnęła, ani sposób samej gry mi nie pasuje (nie mówię o mistrzowaniu, świat jest bardzo fajny). Chodzi tu o skalę interakcji personalnych i dialogów między postaciami, a dokładniej ich znikomą ilość... jednak nie bawi mnie opisywanie, z mojej perspektywy, czegoś co już się wydarzyło, a bez tego wychodzą mi trzylinijkowce. -.-" Wybaczcie ludzie |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:29. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0