Chciałem zapytać, czy my, czyli ci którzy mamy nagany za darmo, możemy iż używać jak użył ich Accathor? Jako kontry na plagę nękającą cały naród? Ponieważ jeśli tak, to widzę tutaj spore pole do nadużyć, między innymi przeze mnie.

Oprócz tego, zakładamy że Hiperboreusz dołączył do panteonu na potrzeby przyszłych postów? To ważne, gdyż jeśli to zrobił to ja nie muszę kontrować jego kontry na moją plagę.

Edit.

Ja się wzorowałem na tym fragmencie zasad jeżeli chodzi o kontrowanie.

Więc ja uważam że powinno się to liczyć w ten sposób.

Oczywiście, może nie. To będzie nawet dla mnie wygodne, szczerze powiedziawszy. Będę mógł skontrować ciebie wydając mniej punktów.

W mojej opinii mechanicznie moje działanie nie jest to kontrą(a po prostu atakiem. Kontrą byłoby zamienianie ludzi w kamień tuż przed śmiercią tak żeby szkielety nie powstawały, tj użycie łaski pańskiej), w działaniu oczywiście jak najbardziej.

Pytanie Dartha jest ważne( i będzie pojawiać się coraz częściej), a już raz zostało zbyte. Na chwilę obecną nie ma niczego co zabraniałoby masowego(i to masowego w skali bóstw ;p) używania takich darmowych zdolności. Nie ukrywam że właśnie z takim zamysłem zainwestowałem w ten dar, więc ustalenie jasnej, obowiązującej wersji jest w moim interesie nie mniej niż Dartha.

EDIT: Po krótkim przemyśleniu sytuacji zgadzam się z Darthem w sprawie szerszego pojmowania kontry(tj trzymanie się rosnącej ceny niezależnie od tego czym kontrujesz). Inaczej będziemy mieli pętle kontrowania. O ile ktoś w najbliższym czasie nie da lepszego rozwiązania to zmienię odpowiednie kawałki u siebie.

Ja to chyba spasuję niniejszą kolejkę. Co prawda mam pomysł, ale najpierw będzie trzeba rozstrzygnąć pytanie o akcję Hiperboreusza - jakbyśmy jednak doszli do wniosku, że musi wydać punkt więcej na akcję (ja właściwie też jestem tego zdania) to niech się nie martwi - ja jestem gotów poświęcić punkty, żeby odbić klątwę.

Co do walk to jakby nie jestem pewien jeszcze jak to wszystko działa i Ekste (rodzaj męski jak coś) nie dołącza do niej. Poza tym dla mnie konieczne jest podsumowanie poprzedniej tury. Jak właściwie ten świat wygląda? Czy martwi idą do Nidzicy po śmierci? Czy trzeba im zrobić dusze? Jak to jest?

Anonim ma rację, podsumowanie jest konieczne...Jak mamy inaczej działać? Ja na przykład nadal nie wiem, kto z kim i o co się bije ;<

Też bym się zgodził z poprzednikami, przydałoby się, żeby walki o monumenty i inne wszelakie, rozgrywane były maksymalnie w ciągu jednego tygodnia.

Czy można w kilku atakować jednego boga?

Troszkę się nazbierało ;-)

Narib, tak jak pisał Darth (?) to co robisz to kontrowanie. Był praktycznie identyczny przykład w zasadach.

Slann Tak, można w kilku atakować jednego boga.

Reszta myślę, że to, o czym pisała Autumn jest ważne. Pojawia się tu jednak pewien problem, otóż:

1. Walki muszą być jawne. Powinny być tak przeprowadzane, by każdy inny gracz mógł do nich dołączyć, jeśli taka jego wola (jak zrobiła to Vintra i To, Co Trwa). Jednocześnie:

2. Walki powinny być przeprowadzane w miarę szybko, najlepiej z użyciem GDocs, w ciągu jednej tury.

Widzę pewne sprzeczności w obu tych założeniach i przyznam szczerze, nie wiem, jak je pogodzić. Jeśli będziemy się bardzo trzymać punktu nr 1, to walki będą trwać dłużej niż turę, jeśli skoncentrujemy się na punkcie 2, to będą solówki tam, gdzie być może w ostatnim momencie mogłyby się włączyć inne bóstwa.

Myślę jednak, iż z dwojga złego powinniśmy się zdecydować na GDocs i ewentualny nadmiar "solówek".

PS. Chcecie, żebym zrobił (a przynajmniej postarał się) zrobić jakieś "podsumowanie"? Jeśli tak, jak by to miało wyglądać? Jakie są Wasze oczekiwania?

Walka:
1. MG włącza kostki w grze. Dostępne są w panelu MG. Tak jak wklejenie odnośnika do komentarzy do panelu sesji.
2. Atakujący zgłasza chęć walki i Stawkę i kogo chce atakować.
3. Broniący decyduje czy zgadza się na Stawkę czy podbija.
4. Inni mogą dołączyć po jednej ze stron w ciągu 48h, ale nie później niż do zmiany tury.
5. Atakujący wymienia swoje bonusy i rzuca na Atak i Obronę na raz poniżej takiej wypowiedzi (jak będą kostki aktywowane).
6. Broniący rzuca na Atak i Obronę.
7. Prowadzący wykonuje jeszcze po jednym rzucie dla Atakującego i Broniącego się. Jak duży to rzut to do ustalenia. Ten wynik może dodać lub odjąć do Ataku. Ilość Innych pomagających w wojnie i ich ranga wpływa na ostateczny wynik.

Podsumowanie:
1. Mapa terenu.
2. Jakiś krótki tekst o tych ludach co mamy.
3. Jak działają aktualnie aktywne Dekrety.
4. Czy umierających dusze przenoszą się do Nidzicy?

Ogólnie możemy i pisać na tej wikii co stworzyłeś, ale to musi być jakoś zrobione. Bez podsumowania niewiadomo co się dzieje.

Dobra, już dodałem sekcję o Dekretach. Niestety, nie widzę Dekretu dotyczącego Nidzicy, ale możliwe, że go pominąłem (?).

Ma ktoś jakiś pomysł na mapę?

Tekst o ludach stworzę na dniach. Nie wiem jednak, czy wszystkie mają swoje nazwy...

EDIT:

Ah, jeszcze jedno. Bóstwa mające obniżenie pewnych mocy o 1 zachowują to podczas licytacji, czyli:

0 - klątwa
2 - cena za "zbycie" klątwy
2 - cena za jej odtworzenie (3 - 1 = 2)
itd.

No chyba, że chcecie inaczej ;-)

Hy. No nie ma dekretu. Uznałem, że skoro to jedyne możliwe zaświaty to i tak dusze zmarłych będą właśnie tam szły. Jak jednak potrzeba dekretu to jest to dość nieopłacalny biznes, bo potrzeba by było stworzyć im dusze, skierować do Nidzicy, a potem jeszcze podzielić na tych co to będą łazić po ogrodzie i tych co to do kompostu pójdą. Sam temat z duszą mógłby zabrać mnóstwo punktów.

Jeśli to samo nie działa to użyję pewnie Legendarnego Konceptu, ale skoro tego użyję to nie pomogę Hiperboreuszowi, a jemu chyba bardziej chce pomóc niż tworzyć LK. Zresztą w zasadach jest błąd, bo skoro nieśmiertelność dusz to LK to jakim cudem jedynie Legendarne Życie może z tego korzystać.