[Komentarze] Orgio: Operacja "Biały Kruk". Na samym wstępie chciałem przeprosić za jakość pierwszego posta... Powiem szczerze, że miałem gorszy wieczór i poranek spisując to wszystko, co naprawdę miło się układało w mojej głowie... Obiecuję, że dołożę wszelkich starań aby dalej było już tylko lepiej. Podobno najtrudniej jest zacząć :). Daruję sobie część "Jak piszemy". Nie jesteśmy w końcu żółtodziobami całkowitymi :D. Zacznę od konkretów: W pierwszej kolejności poproszę was o wstawienie avatarów, których szerokość nie przekracza wartości 150. Następnie w panelu postaci proszę uzupełnić wszystkie pola :). Historia, atrybuty i umiejętności. Co do ekwipunku - w tej chwili każde z was ma przy sobie pistolet z magazynkiem na siedem naboi, plus dwa magazynki zapasowe. Poza drobnymi rzeczami, nie zamierzam naszej pani grzebać w torebce ;), nie przewidziano dodatkowych zabawek. Oczywiście, jak w poście wspomniałem, macie dwa karabiny thompsona na 100 pocisków, bez zapasowych magazynków. Wymagają one jednak siły 2, w przeciwnym razie dość ciężko mówić o ich utrzymaniu przy strzelaniu serią. Czemu tak wyraźnie zaznaczam liczbę naboi? Chciałbym by w przypadku takiej akcji jak strzelanie (czy też tych opartych na umiejętnościach) pozostawiali ją niezakończoną. Np."Wychylił się zza rogu oddając serię strzałów w kierunku przeciwnika" (oczywiście to łopatologiczny przykład zdania). Na koniec takiego posta dodajcie wartość rzutu kością (najlepiej z kostnicy link), zaś ja w swoim poście opisuję efekt waszych działań. Ważne jest też jest w przypadku strzelania by zaznaczyć w jakiś sposób ile naboi zużyliście. Czary Tutaj będzie to wyglądało trochę inaczej. sigmunt- będziemy musieli porozmawiać jeszcze na temat tego jak często Twój heros może korzystać ze swoich mocy. To już na priv :). Za chwilę pojawi się również dział materiałów do naszej sesji, wraz z pierwszą mapką sytuacyjną :)... Myślę, że na początek to tyle. Oczywiście może o o czymś zapomniałem? (naprawdę mam od wczoraj jakiś chaos w głowie!) W takim razie nie krępujcie się i pytajcie :). Edit Jeszcze ważna, choć może oczywista sprawa na początek, już odnośnie posta. Wasze postacie nie wiedzą który pokój należy do Guarana. Z kim przybył na miejsce, nie znają hotelu Madam Merry. Sytuację można rozegrać na kilka sposobów... Jestem ciekawy jaki wybierzecie ;). |
Hej, witam wszystkich, pytanie techniczne na początek -kto mi potrafi zmniejszyć avka? |
Podeślij, zajmę się tym :). jagielek@gmail.com albo wrzuć link. |
No to witam również wszystkich, pozwolicie że kwestie posta i pierdół ogarnę jutro, z racji że dzisiaj chciałbym dosłać Miśkowi zaklęcia i takie tam :). Btw. Misiek, co z moim nożem i dubeltówką? Poszły w piach, czy Jorguś zostawił je w samochodzie? |
Nóż ma przy sobie jak najbardziej. Jako, że akcja ma charakter mimo wszystko tajny większa broń musi pozostać ukryta w waszej kanciapie albo w ciężarówce, co pewne ryzyko buduje. Ale są już tam dwa karabiny więc... :). Przy okazji kwestia dialogów - jako, że nie wykorzystujemy docka do ustalania wspólnych poczynań wykorzystujcie komentarze :). Co powinniście zrobić, kto co zamierza zrobić. Później w poście naprawdę opisowo zaznaczcie wymianę zdań między postaciami ("szybko skonsultowali się odnośnie..."). Tak samo z npc typu Fritza. Jeśli chcecie wydać mu jakieś polecenie, zapytać o zdanie walcie do mnie tutaj albo na priv. Na potrzeby waszego posta dam odpowiedź albo nawet fragmenty, które wkleicie aby popchnąć akcję do przodu. Sytuacje, w której się znaleźliście można ugryźć na wiele sposobów ;). |
Tzn. konkretnie to mi o takie coś chodzi, od Thompsona toto większe nie jest ale już niech poczeka grzecznie w ciężarówce ;p |
Aaa, spodziewałem się czegoś większego :D. Zatem do wyboru, może być skryty gdzieś pod ubiorem (płaszczem?). Bo oczywiście też nie paradujecie teraz w mundurach ;). |
Howgh! :] Przejdźmy więc do szczegółów :] Moja postać posiada na szczęście te 2 siły, dlatego może chwycić za karabin. Proponuję też, żebym ja i druga osoba z Thompsonem wybrali się do budynku. Pani proponowałbym zajęcie się kierowcą przy samochodzie (damski urok itp ;)). Co dalej zrobimy zależy od tego, co zastaniemy w środku. I przy okazji -mowa Hase nie będzie wynikiem błędu tylko wychowania ;) Czekam na Wasze propozycje :) Edit. Profesja: Strzelec wyborowy :) |
Hmmm... Jakiś odzew pozostałych? |
Ja mogę osobiście podejść tyłami wroga, bo nie tylko pani dysponuje urokiem, ja też mam ich parę. Mam siłę 1 (tak wiem), więc z Thompsonem, to nie poszaleję. Mogę podkraść się i sprawdzić tylne drzwi. W razie wolnej drogi, dostać się nimi do środka. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:32. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0