Okay, to Malborn jest przekonany, że go wilk nie dostrzegł.

I tym oto sposobem, ominął waszych BG travel hazard pod tytułem "Oko w oko" ;-)

Po kolejnych kilku dniach, w sumie 15 dnia po opuszczeniu Rivendell, BG zobaczą w oddali twierdzę na skale. Trop wiedzie prościutko do niej. Malbornowi w tym momencie nic ta lokalizacja nie mówi z jego głębokiej wiedzy geograficzno-historycznej, poza tym, że pewnie budowla była wzniesiona przez ludzi.

Drodzy moi, do niedzieli jestem poza forum. Później wracam do życia na LI. Pozdrawiam

Te nakładające się ślady pojawiały się co kilka godzin, czasem znikały na dzień. Wydawało się BG, że ostatnim razem widzieli ten dziwny trop zeszłego wieczoru. Może, ale nie musi wieść do twierdzy, może jeszcze coś znajdą, może nie, choć skoro podążał tak długo, to.. Kto tam wie... ;-)

Witamy nowego gracza. Pan Elf będzie odgrywał Elfkę z Mrocznej Puszczy. :-)

Gracz dostał instrukcje, także zaraz zobaczymy jak i czy już się wam zawiąże spotkanie.

Panie Elfie, weź pan ubierz swoją postać w zbrojowni w KP. Karta jest zapisana na serwerze, jakbyś chciał na przyszłość podglądać stan zdrowia, rozwój postaci, etc. Wchodzisz w "online character server" a potem szukasz po rasie imię swojej postaci. Zmian jednak na serwerze nie zrobisz, więc po prostu daj mi znać, jakiego rodzaju fanty nosi w ekwipunku (zbroja/hełm/tarcza). Jeśli masz pytania jak to zrobić (łatwo intuicyjnie to obczaić) lub jeśli chcesz abym coś doradził, to śmiało.

Huehue.

Cześć wszystkim! :) Chciałem podziękować za danie mi szansy wzięcia udziału w tej przygodzie oraz życzyć sobie jak i wam miłej i udanej współpracy.
Ubiorę elfkę jak najprędzej, żeby taka goła nie latała. Jeśli będę miał jakieś wątpliwości, to będę dobijał się przez PW - choć żywię nadzieję, że w końcu poradzę sobie sam :p.

Witamy :-)

Teraz ekipa zrobiła się naprawdę zabawna :-)

Ano witamy!

...

Biedny Malborn:D

Tam biedny od razu.
Hilly go przecież obroni.
Thyri też... pod warunkiem, że się Strażnik nie da omamić i będzie pamiętał, co jest w życiu naprawdę ważne.

Wiesz, kymil - jak Aragorn. Trzeba zachować priorytety. Najpierw rozwalić wroga, zdobyć legendarne miecze, jakieś królestwo może, w każdym razie złoto... a potem dopiero rozglądać się, gdzie ta elfka, z którą coś tam ten-teges :lol:

Tak mi się skojarzyło jego towarzystwo z pewną historią.

Co z kolei nasuwa pomysł na otwarcie kabaretu w mieście goblinów:)

PS. Jak widać Elrond już kiedyś wpadł na ten pomysł;)

:lol2: to był dobry film, widziałem w kinie.