Szczerze mowiac chyba malo kto tyle razy wyrzuca 99 |
Nie mam najmniejszego pojęcia co Kiti sobie pomyśli jeśli nie zdecyduje się sama przybiec żeb dać sobie pomóc... pewnie coś w podobnym stylu jak Dirith kiedy Riktel go zaatakował co doprowadziło do tego buntu z jego historii... Ale jak będzie potrzeba rzucić, na to złapanie Diritha to rzucę (tak czy inaczej to co powiedzą głosy w głowie Kiti będzie też ciekawe, chodź pewnie tylko potwierdzi tezę "Dirith chce cie zabić, o patrz jak długo cie goni żeby cie zabić"). Ale jaby nie było jakoś próbuje pomóc :bidny: |
Kurcze dałam post bez czytania hihihi o nie muszę poprawić :whoaaa: Dobra już zmienione trochę. Jeśli koleś jest nieprzytomny i tak do niego wykrzykuję a co tam może go to obudzi. |
Trochę zmasowanego ataku dzisiaj... Plis rzut, nawet jeśli nie atakujecie i idziecie w ruiny, żeby zobaczyć czy się nie przeciśnie wąż jakiś... xD |
Zakładam, że jesteśmy nadal w tym samym miejscu i bestia Diritha nie jest jeszcze dostępna? Bo wpadł mi do głowy taki pomysł, żeby zaatakować Xenomorphusem: Spróbowac podkraść się do tej ładnej linii ośmiu osób i zaatakować cięciem ogona po takim szerokim łuku wyprowadzonym z pełnego obrotu (żeby w uderzenie została włośona masa bestii) i spróbować przejechać tym cięciem po wszystkich plecach, a następnie sprintem rzucić się nad nich gdzie biedny Xenomorphus miałby za zadanie rozerwać swoją klatkę piersiową i obryzgać wszystkich kwasem próbując dodatkowo upaść na kogoś/kilka osób, a jednoczśnie podczas upadania jeśliby nadal żył miałby spróbować dziabnąć kogoś z tej wewnętrznej szczęki...:berserk: Chociaż z drugiej strony, to by odsłoniło tylko do czego zdolna jest bestia Diritha, albo może być bardziej przydatna w tych ruinach... chociaż pewnie prędzej czy później będzie jakieś przejście przez jakie sie nie przeciśnie :rip: Ale z trzeciej strony, jak widzę jak rozchodzi się wiedza o Dirithu w tym wymiarze... to zaraz i tak wszyscy bedą wiedzieć o kwasie w żyłach Xenomorphusa... |
Proponuję iść i zostawić ich za drzwiami :blazen: |
Też mam taki zamiar, tylko potrzebowałbym potwierdzenia, czy opisywać w poście jak Xenomorphus wita się z typami, czy też nie. Nie wiem czemu nie wysłałem pw zamiast komentarza/dodatkowo, ale cóż, niestety jestem cierpliwy :P |
Więc generalnie jeszcze jesteście w tym samym miejscu i Xeno jeszcze chwilowo nie ma [wyrzuca kartkę z zabawnym planem] ale tak myślę że zawsze możesz poprosić kolegę maga o stworzenie efektu podobnego do wizyty Xenomorphusa. Jakimś kwasem czy inną iluzją kwasowo xenomorfową na pewno kolega mag dysponuje. Chwilowo jeszcze brak pupilka :( |
Ekhym... tak.... to pierwszy rzut za Diritha... bo tak sobie już wcześniej postanowiłem, drugi jakby był potrzebny za pozorowanie ataku Xenomorphusa, a żeby nie trzeba było czekaż na dodatkowe rzuty, bo zignorować można przecież zawsze.... Albo przyda się, na ucieczkę z pomiędzy właśnie domykających się drzwi, bo coś czuję, że Dirith zaraz się potknie w progu i zacznie być zgniatany przez drzwi, lol. |
Może nie widać tego ale zacieram macki... Jeszcze jakieś życie we mnie zostało i w moich mackach... xD NPC: Bounder Timewalkera nie jest pierwszym lepszym idiotą...! Dirith; [Wywala się o własną nogę w drzwiach, które następnie zgniatają go na pół ^__^\'\'\' xD] Przepraszam, nie mogłam... xD |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:09. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0