No raczej... ;p Rzuty mówią same za siebie.
Pardon znowu coś utknęłam. Xenomorphus zachęca mnie za każdym razem do oglądania całej serii filmów od nowa...

No ja chyba też muszę obejżeć znowu wszelkie dostępne materiały na ten temat.


PS. Kejsi, nie zapominaj w tej tarczy Kiti.
PPS. takie przypominanie przypomina mi, żeby przyczytał sesję od początku i uporządkował znowu jakąś kartę postaci... "jutro sie tym zajmę"

Od początku??? O__O Wariat panie, wariat...! xD Kochany wariat... ^_^ Zaszczyt mieć takich Graczy :D [poklepuje macką po plecach] Patrzy na post eeee taaaak... no więc eee... ^_^'''

Ano... jak ktoś kiedyś komuś powiedział, że jestem normalny, to kłamał/kłamała/kłamało ;)


No cóż... Kiti może bardzo nie lubić następnych akcji Diritha... czyli próby złapania i zawrócenia jej i przypomnianiu "gdzie masz tarcze Ranaathy?!" dodatkowo oczywiście motywując ją do działania po drowiemu, czyli używając jej jako tarczy :twisted: a jak sobie nie przypomni jak się jej używa albo nie ma jej w Piątym wymiarze... to cóż.. dusza w plecy i idziamy dalej :diabol:

To jakie rzuty?
Jedna seria za Diritha na złapanie Kiti, druga za bestię na złapanie mięsa armatniego, trzecia na oddalenie się bestyji oraz ominięcie ognia? Czy jak?

Ranantha się w grobie przewraca hihihi :whoaaa: To ja rzucam na wyciągniecie tarczy i unik żeby obrać lot w dobrym kierunku jak już Dirith stwierdzi że lepiej mną rzucić i uciekać :whoaaa: Zobaczymy jaki dobry tank z Kiti... Mam nie najlepsze przeczucia co do tego rzutu...

Rzuty przemówiły, w zasadzie Dirith nie musi rzucać lol... [no chyba że wyrzuci 100... więc może lepiej niech nie rzuca w ogóle bo scena z Rafikim ma szansę się spełnić... xD]

No do 100 zabraklo mi tylko 10... I lepiej nie patrzec ile mi braklo na pozostalych rzutach :wzeby:

No Kiti też mogła się nie mieszać hihihi. Jednak przeczycie mi mówiło że mieszanie się do związku dwóch drowów to nie jest dobry pomysł... :bidny:

Gah, przepraszam, znowu udało mi się zniknąć, najpierw na planowanych wakacjach a potem w szpitalu lol... -_-' Ogarniam się...