Coś mnie znowu wzięło ale post jutro. Porzucam za szczury, 2 pierwsze na Diritha bo poleciał pierwszy, 2 kolejne na Kiti i 2 na Barbaka, pierwszy z dwóch na Gracza drugi na Bestię. |
Pierwszy za mnie, drugi za bestię. Nie wiem czemu poprzednio rzucałem za bestie wpierw, tak jakoś wyszło. |
Khym... <rozgląda się niepewnie>.... Heloł?!? |
<.< >.> No nie? No ale co innego począć? |
GAH jestem jestem, ostatnio problem w tym że próbuję wziąć kota ze schroniska i niestety albo ktoś go bierze podczas gdy się zastanawiają cz go dać albo coś tam i mam upatrzonego w piątek miałam odebrać i teraz znowu telefon milczy, opadło mi trochę... wszystko...xD JUTRO post!@@ |
Dirith mnie zabił tą kukiełką :rip: :whoaaa: teraz będzie mi się przypominać ta scena za każdym razem jak będę oglądać Aliena :bidny: |
Ogłaszam, że kot już jest, yay!:D Pacynka Diritha mnie też powaliła na dywan...xD Zapomniałam też wspomnieć, jak śmiechłam czytając hollyorkowe: - No nie wiem masz jakieś propozycje? - A idziemy w alegorie? - Ale co? - Alegorie? - A ty znów o jedzeniu... Zaraz sobie wyobrażam panią restauratorkę jak krzyczy: TE ALEGORIE SĄ SUROWE!!! xD |
Radym wielce, mogąc bawić Szanowne Waćpanny i Waćpana. Cieszę się niezmiernie, że moja ulubiona <wazelinka mode on> Miszczyni śmiechła, czytając moją skromna, nie dorównującą Waszemu poziomowi pracę ;) Zarazem ubolewam, że kolejny mój post opóźnia się w czasie. Wybaczcie, z dniem 01/03/2019 w mojej firmie rusza kolejny już (owocujacy w nieprzerwanie pasmo sukcesów) sezon. Niestety wymaga to na mnie dość intensywne starania, wieczorami natomiast intelektualnie zbliżam się do poziomu jamochłona. Gdy tylko zamknę temat, wracam do Was pełen werwy i wigoru. |
Hmmm.... tak w sumie to nie była moj... tfu Diritha scenka tylko Xenomorphusa [skromność_off]:faja: I bardziej myślałem, że to jednak będzie jedna z tych scen typu rozrywanie drowki żywcem lub nabijania na pal gdzie publika będzie wołać o dodanie 18+... Hmmmm... Fair enough, po prostu za mocno nie wdawałem się w szczegóły... *Spogląda podejrzliwie na Mistrzynie i Kejsi* Czyli dodałem więcej humoru niż myślałem, że tam było, spoko, czyli jedziemy dalej. :bidny: @hollyorc, jeśli o mnie chodzi to spoko, z życiem nikt nie wygra, a co trzeba załatwić to trzeba. A tak z ciekawości mi się przypomniało, z tego jak czytałem AMBT?? to nawet kiedy sesja dojdzie do 100 stron to nadal przynajmniej 50% byłoby rozegrane przez trzy osoby :wink: Jesteśmy tu tyle czasu, i przynajmniej ja nie zamierzam przestawać grać :faja: |
Za mnie bo wyraźnie widać, że trzeba, za bestie na wszelki wypadek. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:23. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0