Dun dun Dun... No to Kiti ma małą eeerm przerwę... Dirith -1, Xenomorphus -1, Bestia Kiti i Bestia Illiamdrilla póki co też mają przerwę...

Spoko, Dirith z Xenomorphusem razem wzięci mają tyle samo hp co ten drow z którym walczą, bedzie dobrze :faja:
No może jakbym wiedział w jakiej kolejności na co te rzuty były. Za gorąco żeby myśleć, może MG ma gdzieś zapisane? ***prewencyjnie chowa się pod stół przed przewidzianym rzuconym krzesłem w cale nie próbując zrzucić myślenia na MG*** :bidny: ale pamiętam, że ten dodatkowy na debuff jest, poza tym chyba to chyba było za siebie, bestie i ten dodatkowy? czy jakoś tak?

Gah oczywiście utknęłam ale ruszamy dalej! Kiti chwilowo będzie grać niedysponowana przez mail [?] więc Dirith pobędzie trochę sam [o ile zaraz nie dołączy do Kiti... xD]

Niestety ale innego typu rozwiązania do Diritha po prostu nie pasowały.
Chciałem, jednak podejście "przed chwilą się zabijaliśmy a teraz współpracujmy" zupełnie do Diritha nie pasuje, sorry :wzeby:
Ale zobaczymy jak pójdzie ta walka... może... może... udałoby się go jakoś oszczędzić i potraktować jak Silverstinga... ale to morze... jak wiadomo jest szerokie i głębokie...

Spokojnie, spokojnie [zaciera mace] możecie się teraz zabijać ile tylko chcecie mwahahah...xD [Kara za grzechy musi być po śmierci!!! Dun dun dun! Dla Diritha to chyba największa kara, biedny xD A trza było do spowiedzi chodzić!] Akurat taki dobry rzut lol xD Ill: -__-

HA! No tego typu interwencja to chyba jedyne rozwiązanie aby Dirith kogoś nie zaatakowa... wróć... zabił. Znaczy się dopóki nie znajdzie sposobu na ubicie xD
Coś czuję, że pewnie częściej teraz będziemy spotykać takich niematerialnych npców xD
A tego rzutu nie da się jakoś zasejwować i wykorzystać później? ;>

Czyli się okazało, jesteśmy w piekle skoro Dirith ma karę! :shock: Ale dlaczego Kiti też do piekła!? :shock: :wleb: Jak tak można!? To ja temu duchowi cieniowi dam Duszę jeśli mam jeszcze po tej śmierci w ekwipunku (ekwipunek mam nie?) Tylko jakby chciał brać to tak rzucam mu ją albo podaje żeby go nie dotykać

muszę zrewidować mój ekwipunek

- Taką chustę miałam co jako torba służyła
- Obroża pozwalająca widzieć w ciemności i tłumaczy mi język drowów - HAHA!!!! Wiem co mówicie i widzę was!!! To najlepszy item na tej sesji !
- tarcza Ranaanthy chroniąca przed ogniem - ZAPOMNIAŁAM O TYM NAWET!
- zabrałam z lasu ten taki łapacz snów podejrzany co te motyle fruwały nie wiem co z tym zrobić ale noszę to - ooooooo to wezmę tym też pomacham może to też ten cień chce!!! ale tak pomacham żeby go nie wkurzyć hihihi

Dusze:
- Czarna x1 - to próbuję mu dać tę czarną!
- żółta x1

Dziś post rekordowy, jestem chora i nie da rady, a Dirith chyba panuje nad sytuacją hihihi.

Czy opłaca się rzucać na atak? Bo w sumie to taki nieco pośredni atak wychodzi mi tutaj ;]

eTo ten post... xD Cały, ale szczególnie rozwaliła mnie wizja Diritha jak patrzy w zimne, pełne nienawiści oczy kolegi drowa skrytobójcy i pada tekst "Ni bondź ham Zenek"... xD [błędy celowe plis no cenzura] Powinnam częściej i więcej reputacji rozdawać gah!...