Wydaje mi się, że to tego zadania najlepiej pasują Widmowe Sowy. W razie wpadki przyda im się ktoś, kto spróbuje wziąć na siebie przeciwników i zatrzymać napór wroga, dać czas na zaminowanie mostu, więc zgłosiłbym Szkarłatnego. Ewentualnie mogę zrobić Rekruta wyspecjalizowanego w Majsterkowaniu. Cecha dziedzictwa Pajnatów Rzemieślnik daje zdaje się 4 kropki Cynobrowy ma jedną kropkę, ale może przydałby się na wszelki wypadek jeszcze jeden wprawny saper/złota rączka. O ile "Masterkowanie" pozwala ma budowę i detonację ładunków, mi tu bardziej pasuje "Demolowanie"

MG, jak ty się na to zapatrujesz, która umiejka jest tu kluczowa?

Trybun wybrał do pierwszej misji drużynę, specjalistów i rekrutów. Ja i hem zagramy Specjalistami, rudaad i Mike rekrutami, Mike będzie musiał sobie zrobić rekruta, ja dołożyłem do drużyny trzech. Misją dowodzi Cynobrowy.

Widmowe sowy są więc wybrane. Trzeba ich stworzyć jakieś nazwiska pochodzenia, drobne sugestie co do odgrywania. Jedna już stworzona trzeba pozostałe dopasować. ustalcie kto gra kim i zaczniemy. Tak jak wspominałem na tym etapie nie musimy tworzyć kart postaci skoro nimi grać nie będziemy. Chyba, że ktoś chce grać jeszcze rekrutem.

Przypominam o ekwipunku (po raz nie wiem który ;-)).

----------------
Co do umiejętności to obie będę traktował równorzędnie. Albo majsterkowanie, by odpowiednio przytwierdzić ładunek albo demolowanie by efekt był jak najbardziej skuteczny.

Skoro to poniekąd warsztaty to wyjaśnię.

Naszym celem będzie zaminowanie mostu. "Zniszczenie Mostu" będzie miało 10 segmentów. Saper będzie musiał udać się na odpowiednią najczęściej trudno dostępną pozycję i próbować założyć ładunek. Standardowy sukces da nam 2 segmenty zegara, trzeci segment jeśli to będzie krytyk. Można będzie podnieść sukces również forsując się lub podnosząc ryzyko samej akcji, dodając kolejne segmenty do zegara.

W grze do rozwiązywania problemów można wykorzystać dowolne umiejętności. Czasem jedne są lepsze od drugich. Czasem warto zapukać i poprosić o otwarcie drzwi, zamiast je wyważać. Odpowiednie narzędzia i umiejętności mogą zagwarantować tzw "siłę" czyli przewagę. Wyćwiczony zwiadowca będzie miał siłę jeśli się skrada, w przeciwieństwie do ciężko opancerzonego żołnierza pobrzękującego ekwipunkiem. Siła podnosi skalę sukcesu. Opcja ta mocno uzależniona jest od fikcji i ma charakter uznaniowy, więc dobrze jest budować tło postaci.

-----
Edycja:

Rekruci nie będą testować umiałek, wykorzystuje się ich w testach grupowych. Stąd nie potrzeba ich cech. Wystarczy zarys koncepcyjny. Ale jak chcesz możemy już ich wkleić całościowo, tworząc również karty w arkuszu, ale i tak nie będą one wykorzystywane.

Wybrałem Srebrne Jelenie, nad Sowami się tylko zastanawiałem :) Przekonały mnie argumenty chłopaków, misja może już na początku ułożyć się nie po naszej myśli więc w przypadku typowych zwiadowców i sabotażystów to jednak za duże ryzyko.

Stworzyłem trzech z pięciu rekrutów (pozostałymi dwoma grają rudaad i Mike). Czyli rozumiem, że mam jeszcze stworzyć zarysy pozostałych członków drużyny Srebrnych Jeleni? Jak liczebny jest to oddział?



Jeśli chodzi o ekwipunek Szkarłatnego biorę obciążenie: ŚREDNIE

Pistolet sygnałowy
Miecz (wyśmienita broń ręczna)
Dopasowany ciężki pancerz
Młot bojowy (wyśmienita duża broń)

Drużyny liczą po 5 członków. Jeśli skład pozostaje ten sam to pozostaje taki jaki przypisałeś.

Dla jasności. Skład zawsze będzie 5 osobowy. Uzupełnić go rekrutami można dopiero jak zwolnią się miejsca.

Tak więc nie musisz nic tworzyć. Kart dla rekrutów niebędących graczami nie tworzymy, chyba, że chcesz, to można je wpisać w arkusz legionu. Tak wydaje mi się będzie ciekawiej dając graczom swobodę w tworzeniu postaci. Ale jako Trybun ty podejmujesz w tym zakresie decyzje, możesz od razu stworzyć pełne karty dla całego legionu ;-)

Trybunie, do dowodzenia daj Szkarłatnego, on ma choć 1* w śmiałości, Cynobrowy ma 0.

Ok, zmienione.

Skoro Ty jesteś trybunem, to kim ja jestem :D? Bo wydawało mi się, że ja :)

Sorry, że zamulam ździebko, ale ostatnio sporo roboty miałem. Zaraz ogarnę rekruta jakiegoś.


Wajcha
Panjar w każdym calu, ba może nawet bardziej. Ożenił się ze swoim rzemiosłem, o niczym innym nie gada jak mechanizmy, przekładnie itp. Mówią, że jak dasz mu 10 muszkietów, rozłoży je szybciej niż powiesz, po co je przyniosłeś. A potem z tych części złoży jedenaście i wszystkie będą strzelać.

Ty jesteś Legatem, przynajmniej tak wynika z tego podsumowania w rekrutacji :)

http://lastinn.info/929654-post31.html

Faktycznie, porąbały mi się funkcje :D