[Komentarze] Inny świat
 

Wątek do rozmów na boku w sesji Inny świat. Planowany start: 29 października (z możliwością lekkiej obsuwy). Jeśli nikt nie zgłosi zastrzeżeń, to tego się z grubsza trzymamy.

Od razu chciałbym poruszyć temat odpisywania. Pisałem o 3 dniach od ostatniego posta MG. A skoro macie obawy, czy to nie zbyt duże tempo, to mam dwie propozycje:

1. Zostajemy przy tym na razie, ale jeśli w praniu będzie wychodzić inaczej, to zmienimy.
2. Wydłużamy do 6 dni od ostatniego posta MG.

Co o tym myślicie?

Karty bardzo interesujące. Przyznam, że spodziewałem się maksowania niektórych współczynników kosztem innych a tu mnie zaskoczyliście tworząc postacie nie schodzące poniżej średniej w żadnym aspekcie, ani też w żadnym nie wybijające się. Cieszy duży zestaw umiejętności - widać, że macie konkretne wizje swoich postaci. Możliwe, że z pewnych względów trochę w nich pogmeram, ale bez obaw - dam znać, co i jak.

Utworzyłem na Google Docs dokument roboczy, udostępniając go każdemu, kto ma link, bez konieczności logowania, czy posiadania konta w Google. Prześlę wam na priv. Nie wiem, czy będzie potrzebny - dużo tutaj zależy od Was i Waszego stylu grania. Może sobie tam będziecie chcieli uzgodnić jakieś dialogi, z drugiej strony może się przydać w momentach, gdy akcja przyspieszy i będę trochę turlał. Zobaczymy.

Witam wszystkich.

Jak na razie jestem za opcją nr 1 - posty co 3 dni.
A doc czasami się przydaje, chociaż wolałbym jak najmniej tam pisać, bo to strasznie wydłuża sesję ;)

Pytanie do MG - na jakim poziomie jest cywilizacja, z której pochodzimy?

Dołączam się do powitań i stawiam do dyskusji. :)

Prawdę mówiąc pierwsza zgłosiłam obawy co do wyrabiania się w trzech dniach, więc wolałabym utrzymać swoje stanowisko. Jestem jednak skłonna do podjęcia próby. Jeśli dam radę to super, jeśli nie, liczę na wyrozumiałość tak, jak już wspominałam.

Dok może się przydać jak najbardziej. Wolę mieć go w zanadrzu. Nawet do dyskusji okołosesyjnych, żeby nie zaśmiecać Li. ;) Jeśli mamy tworzyć zgraną grupę, powinniśmy się trochę bliżej poznać. Dok jest do tego idealny.

@Kerm
Dobre pytanie! Zmuszasz mnie nieco do uchylenia rąbka tajemnicy, ale to i tak prędzej, czy później by wyszło. Otóż zasadniczo poziom technologiczny świata, z którego pochodzą Wasze postaci, jest zbliżony do naszej obecnej rzeczywistości. Sęk w tym, że światy w pewnym sensie bronią się przed naruszeniem ich naturalnego rozwoju. Umysły Waszych postaci spowija mgła - na ten moment niewiele pamiętacie ze swojego, można powiedzieć, poprzedniego życia. Wyuczonych umiejętności nie straciliście, ale na ten możecie ich używać wyłącznie w granicach zastanego porządku technologicznego. Być może, jeśli ktoś będzie bardzo chciał, i poświęci dużo czasu na "rozwianie mgły", uda mu się zrobić coś innowacyjnego z punktu widzenia świata, w którym się znaleźliście. Będzie jednak możliwe najwyżej uczynienie małego kroczku, nie zaś technologicznej rewolucji.

@Lilith
Cieszę się, że jesteś gotowa spróbować mieścić się w 3 dniach. A jak się nie uda, to pomyślimy jak to przeorganizować tak, by wszystkim jako tako pasowało.

Gdyby nasz świat był bardziej prymitywny, mielibyśmy zapewne wiele "oczywistych" umiejętności, bardziej przydatnych niż obsługa komputera czy też prowadzenie samochodu.
Zapewne nikt z nas nie będzie wiedzieć, jak zbudować prymitywny silnik parowy ;)

Przyznam, że chyba nie za bardzo zrozumiałem, do czego zmierzasz. W każdym razie umiejętności zostaną dostosowane tak, by nikt nie czuł się poszkodowany (nie określiłem wcześniej na sztywno ich ilości ani punktów, żeby nie stępić swobody wyrażenia swojej postaci). Poza tym będzie jeszcze możliwość dokonania pewnych korekt w tym względzie.

Chodzi mi o to, że człowiek żyjący w XXI wieku ma inne nabyte umiejętności niż ktoś, kto żyje w wieku XVIII czy XIII. Z pewnością istnieje zestaw umiejek, które ma każdy z nas z racji tego, że wychował się w takim a nie innym świecie i których nikt z oczywistych powodów nie wymienił. Gdybyśmy pochodzili z XVII-wiecznej wsi, zapewne każdy by umiał wydoić krowę czy ostrzyc owcę.
Umiejętność szycia z pewnością jest mniej popularna wśród kobiet niż 100 lat temu ;)

W takim razie ja też chcę wszystkich powitać.

Jeśli chodzi o terminy, to znacznie bardziej wolę 6 dni, ale jak wybierzemy 3 to też się nie obrażę, jednak wtedy nie ma co liczyć na posty-rzeki sorry winnetou.:-)
A propos tej mgiełki, czy będąc lekarzem pamiętam co to są strzykawki albo że przy operacji powinno być czysto, czy takie rzeczy tez zapomniałem?

A co z językiem? Będziemy się dopiero uczyć? Masakra. Już to przechodziłam w jednej sesji xD

@Kardan
Strzykawki nie bardzo pamiętasz. A że musi być czysto, to owszem. Jak pisałem, umiejętności są przycięte do poziomu technologicznego świata w którym się znaleźliście. Pewnie nie zawsze interpretacja będzie oczywista - będziemy uściślać w razie potrzeby.

@Lilith
Zawieszamy niewiarę i... jakoś tak się dziwnie składa, że w tym świecie mówią tym samym językiem. :razz: