No co jest? Z samym Jenkinsem major ma tylko rozmawiać? Włączać się do dyskusji, interakcja, dialogi.
Chcę też zaznaczyć, że jutro nie odpiszę wam. W środę się bronię i muszę wyciszyć umysł :D

-A daj ludziom wrócić do domu dobra? :)

To śmiało piszcie w komentarzach o nieobecnościach, kłopotach z odpisami. Ja to rozumiem i respektuje

-Ja nie mam chwilowo kłopotów z nieobecnościami czy awarią sprzętu. Po prostu w standardzie odpisuje późnym wieczorem czy w nocy. Tak samo jak nigdy nie piszę rano a najprędzej w południe. To tak informacyjnie. :)

To może się tego zacznijmy trzymać? Nie popędzaj. W tym standardzie na który się pisaliśmy jest jeden post na 2 dni. I tak tempo jest szybkie.

Spokojnie Gveir. Odpisywałem często, dlatego spowalniałem akcję w postach, inaczej zebrałbym ekwipunek w jednym.
W sumie dalej jestem ciekaw jaki mamy plan ataku i czy w ogóle, bo jak mówłem wybierać ekwipunek to my sobie możemy, ale jeśli major wyskoczy z czymś, do czego nie mamy wyposażenia czy zabranego ze sobą, czy zdobycznego, to będą kłopoty i ofiary w ludziach.

Tak, też się nakręciłem i rozkręciłem przez takie szybkie odpisy przy tej odprawie. Pardon ;)
Wasz mistrzunio obronił licencjant - niby nic, ale pierwszy krok zrobiony. Ma dzięki temu multum energii i chęci.

Gratulacje! Ja sam nie pamiętam kilku godzin po obronie;)
Wiem co czujesz i zazdroszczę.
Pozdrawiam serdecznie.

@Gveir

-Gratulacje :)


@Reszta

-Ja proponuje ustalić plan w komentach i w postach wrzucić gotowca. Bo w tym tempie to go chyba z m-c będziemy ustalać :)

Agree. W takim wypadku będziemy gadać i wojna minie.