powiem jedno moi mili Joker dziś na stryczku zakwili |
|
- Proszę sobie darować takie teksty, droga Milko, to nie ja w tym towarzystwie zachowuję się jak przysłowiowa krowa - odparł z oburzeniem Edward, zakładając z powrotem koszulę na swój zrobiony w CGI kaloryfer. - Cycki na wierzchu cały czas, dupa wypięta i mnie się będzie jeszcze czepiać. |
Krowa Milka tylko zamuczała ostentacyjnie, po czym odwróciła się zadem w kierunku wampira. Widać, że chłopiec nie dorósł do prawdziwych krowich kształtów. |
Joker z promiennym uśmiechem skomentował oddane głosy Ż przyjemnością zabiło się w nocy! Czuć ten strach nawiedzajac ofiarę w nocy... A ciebie Batm..Gandalfie jeszcze złapie. Po wypowiedzeniu tych słów Joker zaczal biec starając się wydostać i wrócić na swój kontynent |
FAZA NOCY 3 Joker nie wytrzymał presji, która otaczała go teraz z każdej strony. Jego rysy z wolna zaczęły się zmieniać i teraz nie było wątpliwości z kim macie do czynienia. Balrog pokazał swoją prawdziwą twarz. Myślał, że uda mu się uciec, ale przeliczył się okrutnie. Gandalf przetrwał walkę z nim i teraz zemścił się okrutnie prowadzać resztę Drużyny Pierścienia przeciwko demonowi. Pradawne zaklęcia, które definiowały prawo tej krainy pochwyciły Balroga wciągając do otchłani z której się wywodził. Zostały po nim zaledwie ślady szponów wyryte w ziemi i swąd siarki unoszący się w powietrzu. Po chwili z donośnym otworzyły się także drzwi Morii. Bohaterom zostało jeszcze jedno pradawne zło do pokonania - Sauron. Faza nocy potrwa 24h do godz. 20.00 dn 05.04.2016r. |
FAZA DNIA 4 Drużyna Pierścienia podążyła w głąb Morii bez śladu lęku. Bohaterowie wyraźnie poczuli się zbyt pewnie. Oczywiście mieli do tego pełne podstawy, ale uśpione zło w końcu się obudziło i dało o sobie znać. W ciemnych korytarzach kopalni Sauron miał łatwe zadanie. Nie byliście pewni czy to noc czy dzień, ale gdy się obudziliście jeden z was leżał martwy. Był to wierny druh Froda, hobbit o małych rozmiarach, ale wielkim sercu - Sam Gamgee. Skrywał się pod przebraniem równie dobrodusznej Krowy Milki. Władca Mordoru nie zamierzał się poddawać bez walki. Do linczu potrzeba: 6 głosów Faza dnia potrwa 24 h do godz. 20.00 dn. 06.04.2016r. Resetuję się zegar aktywności graczy - każdy z pozostałych graczy ma 24h na post. |
Gesslerowa spojrzała na zdjęcie, jakie było przy tym małym grubasie, perwersie w dodatku, bo kto sobie cycki dorabia? Który normalny facet? |
- Jestem w 99% pewny, że za tą katastrofą nie stoi William. Ale skoro nie on, to kto? Chyba że... Jakoś ten szpieg Kremla ominął moich agentów w nocy, choć wątpię aby było to możliwe. Chciałbym się zapytać Milence, co czyniła w nocy? Dziś nie widzę na Pani nic nowego. Czyżby była Panien... Pani... Czyżbyś dziecko byłaś zajęta czymś innym niż kręceniem lodów? |
Niestety, dobra passa miasta zakończyła się tej nocy. Interesujące było czy Sauron zaatakował Sama, czy może dzielny hobbit oddał życie za swojego druha? I dlaczego spośród wszystkich to właśnie Milkę przyszło im pożegnać? Bez pralinek ta edycja mafii nie będzie już tym samym. Paul zdecydował się przedstawić pozostałym zgromadzone tej nocy informacje - Zgadzam się z Antonim, sam jeszcze do niedawna podejrzewałem Williama jednak mam pewność że stoi on po naszej stronie |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:25. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0