Tyle się namęczyliśmy, że happy end byłby mile widziany :) Syn księżniczki - to brzmi dobrze :D |
To może jakieś pomieszanie czasu w stylu Doktor Who ? Lamashu nie chcąc przegrać i stracić awatara zamroziła czas i Gobelina, Laerune i innych chętnych wyrzuciło w przyszłość(a przynajmniej jej wersje). Resztę zamroziło w czasie ? |
Tak, też chcę happy end :D |
Wstępnie mamy: potomkowie od Sybill i Axima, - MTM i Mag potomka Esmonda i Esmeraldy - Kerm potomka Laerune i Grzmota - Aiko Brilchan zastanów się na potomstwem Gobelina lub ewentualnie można ustalić, że czymś dostał i posłało go w przyszłość/inną rzeczywistość. Myślę, że akcja może toczyć się z 20 lat naprzód, gdzie przygoda zakończyła się happy endem. |
Ja tam nie wiem jakie plany Wszechstwórca ma w stosunku do Balkazara. Równie dobrze ork może jakoś bohatersko zginąć. Nawet tak by było klimatyczniej. W stolicy mogą mu postawić duży pomnik przed świątynią. Stałby z dwuręcznym toporem z jednej i tarczą z symbolem Wszechstwórcy w drugiej ręce. Jego zadaniem była zmiana porządku rzeczy i przyjcie razy zielonej do społeczności ludzi. Chciałby tego dokonać. Edit: Doczytałem pierwotny post Ranghara. Ja osobiście coraz mniej czułem tą sesję wraz z rozrostem ilości graczy i mechaniki. Najbardziej podobał mi się początek gdzie bardziej chodziło o odgrywanie postaci. Tak, że jakbym miał wybierać to, "prawie storytelling" mi bardziej leży. Edit2: A co do postaci to Człowiek, Lokaj panienki i panicza od Lady Sybill. Z 10 lat od nich starszy. Lokaj fabularnie, a mechanicznie to coś w stylu łotra/zabójcy (walka sztyletami wręcz i nimi rzucanie, skradanie się, znajomość trucizn i ziół - w tym zajebistej herbaty :P) |
Cytat:
|
Cytat:
Ewentualnie jeżeli ci łatwiej to mogę wymyślić córeczkę komediantkę która inspirowałaby sojuszników lub denerwowała wrogów. Może z tą goblinią Wyrocznią która choruje na bielactwo ? A nie czekaj mamy grać swoją płcią to syn też by pasował :) |
Brilchan, dobra zostajemy przy wersji, że Gobelina przeniosło w przyszłość. Nie musisz robić żadnej karty, dam ci znać później jakie zmiany zaszły w jego zdolnościach na potrzeby storytellingu. Raga myślę że przy Sybill ciężko było by dokonać ostatecznej ofiary, ale jeśli tak wybierzesz to ok. Może podobnie jak Axim żyje i żałuje, ze nie udało mu się umrzeć chwalebnie w walce ;) Może żyje z nimi na ranczu lub gdzieś w sąsiedztwie mając na nich oko lub jako dowódca regimentu chroniącego posiadłości rodziny od fanów, wiernych i zamachowców. Dobra, to do końca piątku czekam na wasze karty postaci. Imię: Nazwisko: Płeć: Wiek: Rasa: Klasa: (2 jakieś charakterystyczne umiejętności) Religa: Wygląd: Osobowość: Historia nowej postaci: Historia starej postaci: (Gdzie wylądowała 20 lat później, co porabia, z kim utrzymuje kontakt). Ekwipunek: (startowy ekwipunek +jeden lepszy przedmiot/pamiątka rodzinna) |
Cytat:
Cytat:
Gobelinowi wciąż się marzy żeby zrobić z Baltazara Lorda lennika przywódce wszystkich zielonych ale to są tylko fantazje skromnego barda w jego manii religinej ;) Cytat:
|
WoW szansa zagranie po przeskoku czasowym? Zdecydowanie na tak! Ale jak się już bawimy w potomków... to chciałbym grać starym, dobrym Grzmotem. Mięśnie trochę przyrdzewiały ale nie straciły swojej waleczności oraz zapalczywości Miło, że rozpatruje się możliwość potomka Grzmota i Laerune :D Tylko nie wiem czy bym do piątku zdążył. Ranghar mogę podesłać w sobotę kartę postaci? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:10. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0