Esmond i sir Erskine będą się trzymać niedaleko Olafa. W miarę możliwości nie rozdzielamy się.

Esmonda zostawiłem w miejscu w takim razie, aby miał widok na krasnoludy i resztę towarzyszy.

Kerm, nikt tam się do was nie zbliża, nie ma powodu wycofywania wojowników. To raczej stały odgłos w tym samym miejscu od momentu wejścia do więzienia, coś jakby przeciąg trzaskał kratami.

No to źle zrozumiałem ;)
Poprawię posta.

Nie daj się Kerm podpuścić Mistrzowi Gry :D

Oj tam...
Jakoś to przeżyjemy :D

Lub nie... ;)

Obie drużyny jak chcą mogą zrobić krótkie narady w docu odnośnie tego co robić.

Możemy założyć w Drużynie A, że Balkazar spotkał się z resztą i przekazał informacje o wejściu do piwnicy i strażnikach. Napiszcie mi co uzgadniacie lub w jakim składzie gdzie chcecie iść bym nie marnować kolejnej tury na ustalenie strategi.

Drużyna O może zrobić to samo, w czasie gdy Olaf zwiedza wieżę.

No jeśli do Axima dojdzie info o tym pomieszczeniu z "wartownikami", to tam się skieruje.

Przyrząd obserwacyjny oczywiście zabieram ze sobą.

Stoimy w takim fortunnym miejscu obecnie, że można doń lurować wszystkie potworki i zbiorowo ubijać ;) summony na przód!

Domyśliłem się ;) Masz już wpisaną ;) Póki co nie macie kogo lurować po trzęsiecie portkami na samą myśl spotkania kogoś ;)