lastinn - [komentarze] Defenders: Next Wave

lastinn (http://lastinn.info/)

- Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)

- - [komentarze] Defenders: Next Wave (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/17537-komentarze-defenders-next-wave.html)

Dodam, że nie pasuje mi zgłoszenie się na lidera, co najwyżej mogło tak samo wyjść, bo najbardziej taktycznie podchodził do spraw czy coś w ten deseń. Po prostu inni słuchają, kiedy mówi, bo do tej pory nie gadał bzdur i miał dobre pomysły, ale to by się dokładnie zobaczyło już na sesji.

Nie mam ani obiekcji na bycie liderem, ani parcia. Na pewno jakąś formę grupowego dowodzenia stanowi już Shrudder, bo finansuje resztę i tutaj za bardzo dyskusji nie ma, że trzeba liczyć się z jej zdaniem :)

Cytat:

Napisał Mike (Post 745715)

Co do Bane'a on mógłby się pchać do dowodzenia, ale nie polecam tego. Co prawda było by ciekawie, ale nie wiem czy bezpiecznie :)

Tutaj to coś mi się wydaje, że będziemy często wchodzić sobie w paradę, osiłek i ten pokojowo nastawiony :)

Uhuhu jak się ładnie temat od razu rozruszał ^^. Także witam wszystkich i już te parę skąpych informacji o postaci przekazuję.

IP kim jest, nie wiadomo. Nikt jej do tej pory nie widział, chociaż parę osób mogło usłyszeć w słuchawce telefonu przez co wiadome jest iż należy do tej piękniejszej części społeczeństwa ;).
Zwykle komunikuje się korzystając z elektronicznych przekazów, czy to sms’ów, maili, wpisów na fb, etc etc etc. Jej mocą jest kontrola nad urządzeniami elektrycznymi i elektronicznymi. W grupie robi głównie za buckup, pilnuje żeby kamery patrzyły w inną stronę, kodowane zamki się otwierały, a gliny trzymały z daleka. Podrzuca też okazjonalnie (jak się jej chce) informacje które uzna za przydatne.
I tu przechodzimy do osobowości IP. Zdecydowanie nie jest osobą, z którą trzyma się sztamę dla samego uroku osobistego. Nieprzyjemna, chamska, złośliwa. Jak jej ktoś za skórę zajdzie to potrafi wyciąć naprawdę paskudny kawał (Kompromitujące fotki nagle znalazły się na profilu fb i to widoczne dla każdego? Cóż, life is brutal…). Sprawia wrażenie jakby jej działalność w grupie była tylko kaprysem, sposobem na zabicie nudy, a nie faktyczną chęcią niesienia komukolwiek pomocy.

To chyba byłoby tyle o postaci. Z pewnością na lidera się nie nadaje ;). Szara eminencja… Prędzej ^^.
Pomysł z jachtem jako bazą jest super! Idealne miejsce na bazę.

Pozdrawiam.
G W

Szczerze powiedziawszy nikt z naszego grona nie nadaje się na lidera nie wyłączając z tego Blinka (niby geniusz, ale wycofany).

Proponuję po prostu luźną współpracę, w której wygrywa najlepszy koncept albo większość.

Grave Witch, nie będzie CI nudno? Bo z tego co napisałaś wynika, że mało interakcji mieć będziesz z otoczeniem o ile na miejscu nie będzie jakiś zdalnie sterowanych dronów itp.

Ojoj, to nie mamy w grupie technika? A ja nie brałem żadnej wiedzy o mechanice zakładając, że ktoś się skusił i nawet miałem przeczucie, że dlatego zbanowano z mojej karty urządzenie hakujące :)

Medyk się znajdzie (ironicznie, to moja postać), a robo-medyk?

Na kompach i zabezpieczeniach Bane się zna, ale na naprawach nie :)

Cytat:

Na pewno jakąś formę grupowego dowodzenia stanowi już Shrudder, bo finansuje resztę i tutaj za bardzo dyskusji nie ma, że trzeba liczyć się z jej zdaniem :)

Moja postać nie jest taka, żeby na siłę kogoś przekonywać do swoich racji, a już tym bardziej nie zrobiłaby czegoś w stylu: "robimy jak mówię, bo zabiorę Wam zabawki" :) Zresztą, przekonacie się sami na sesji :D

Cytat:

Proponuję po prostu luźną współpracę, w której wygrywa najlepszy koncept albo większość.

Popieram pomysł Alarona.

Cytat:

Napisał Mike (Post 745739)

Grave Witch, nie będzie CI nudno? Bo z tego co napisałaś wynika, że mało interakcji mieć będziesz z otoczeniem o ile na miejscu nie będzie jakiś zdalnie sterowanych dronów itp.

Oj, nie będzie :D. Nad interakcjami się popracuje, spokojnie. Postać może wygląda na niekoniecznie się nadającą do nich, ale... No właśnie, zawsze jest jakieś "ale". Kiedyś też musi być ten pierwszy raz gdy się IP pojawi na horyzoncie, w blasku i chwale i takie tam ;).

Biorąc pod uwagę, ze razem walczyliśmy o czym pisał mg, to jak wyglada współpraca z IP? Jeśli się nie pojawia fizycznie, to ciężko będzie zbudować jakiekolwiek relacje.

No dobra, mamy bazę, mamy (nie)określonego dowódcę :)
Możemy zaczynać :)

Dodałem obrazek do posta z opisem Bane'a.