[komentarze] The Loneliest Road
 

Kilka zasad:

Gra:

1. Storytelling - nie ma mechaniki, sytuacje konfliktu są rozwiązywane przez MG "na chłopski rozum". MG okazjonalnie sobie turla żeby np. wybrać losowo jedno z kilku równie prawdopodobnych zdarzeń.
2. Trzymamy się faktów i zdarzeń z życia o tyle, ile to jest możliwe, ale nie bardziej ;) Oznacza to, że np. growa wizja USA jest nieco inna niż rzeczywistość, ale nadal w granicach prawdopodobieństwa i tego, co znamy
3. Gramy via forum, bez docka
4. Piszemy w 3 os. liczby poj.
5. Wypowiedzi zaznaczamy kursywą, a tekst justujemy
6. Tempo to na razie 2-3 dni na odpowiedź każdego (i Mistrza, i gracza)
7. Lekkie kreowanie rzeczywistości jest dozwolone, ale nie w sposób, który znacznie zmienia scenę - czyli można opisać kolor czy markę samochodu, jaki stoi pod pod motelem, ale już nie to, że w bagażniku jest 5 kg koki ;P

Okej, na tą chwilę, kiedy jeszcze piszę wprowadzenie, potrzebowałabym krótkiego opisu twojego BG. Jeśli masz chwilę, napisz mi w komciach:

1) Opis fizyczny - wzrost, budowa ciała, rasa, wiek, płeć (mniej więcej i krótko). Możesz dorzucić fotkę.
2) 5 rzeczy, jakie twój BG umie (typu prowadzenie samochodu, budownictwo, znajomość jakiegoś języka etc.). Prowadzenie auta masz za darmo (powiedzmy że w USA wszyscy to potrafią), opisy tych umiejętności mogą być dość ogólne i hasłowe.
3) 5 rzeczy, jakie masz przy sobie. Plecak i ubranie masz za darmo. Tutaj kilka zastrzeżeń: a) mogą być to tylko przedmioty, jakie można ze sobą nosić (odpadają np. środki transportu) b) nie mogą być to rzeczy typu dokumenty, pamiątki, zdjęcia etc. - nic co jest związane z historią postaci czy jej tożsamością c) przedmioty mogą występować w logicznych grupach, wtedy liczą się jako jeden (np. biorąc broń, automatycznie dostajesz naboje i holster)

Tyle na początek; NIE PISZ ani NIE MYŚL nad historią postaci - na tym etapie nie ma ona znaczenia, a nawet będzie utrudniać. Możesz za to zastanowić się nad jej charakterem, cechami, przywarami etc.

Perfekcja :)

Zobaczę jak z czasem, ale do poniedziałku wstęp powinien się pojawić :)

A. W sesji pojawią się lekkie elementy nadnaturalne, więc od razu ostrzegam jakby wydawało ci się, że coś jest nielogiczne czy nierealne - czasem tak ma być :p

Chwilowe opóźnienie, sorki :(

Cały czas cierpliwie czekam, także spoko spoko ;-)

Post jest. Sorki za opóźnienie, mam nadzieję, że sytuacja jest jasna przynajmniej dla gracza ;)

Co do postaci - straciłeś pamięć w ten sposób, że nie masz wspomnień o ludziach czy własnej historii, ale pamiętasz wszystko, co umiesz i tą ogólną wiedzę, jaką znasz z życia. Pamiętasz też (słabo, bo stale byłeś na lekach przeciwbólowych) okres w szpitalu, rehabilitację etc.

Jeśli masz jakieś pytania, co działo się w tym czasie i czego np. dowiedziałeś się od personelu, to możesz je wypisać tutaj. Miłego pisania i jak coś, to pytaj :)

http://lastinn.info/sesje-rpg-inne/1...iest-road.html

Mam kilka pytań:
1. W jakim stanie trafił do szpitala, lekarze ledwo go odratowali?
2. Czy jest lekarz, którego nie cierpi?
3. Czy ktoś go odwiedzał w trakcie hospitalizacji?
4. Czy do szpitala został przewieziony tylko on?
5. Czy jest ktoś oprócz wesołego sanitariusza, kto jakoś szczególnie pomagał mojemu bohaterowi? Jakaś piękna pielęgniarka czy coś takiego?
5. W jakim stanie jest mój bohater w momencie otrzymania wypisu? Kuleje? Ledwo chodzi? Często musi robić przerwy? Czy to już ode mnie zależy?

Tak, generalnie cały był połamany i poparzony.

Zależy od ciebie ;) Możesz sobie to wymyślić.

Nie. Pamięta jak przez mgłę dwie osoby - kobietę z ciemnymi oczami i mężczyznę z siwymi włosami, którzy na niego patrzyli, ale trudno to umiejscowić w czasie, prawdopodobnie zaraz po przybyciu do szpitala.

Z tego wypadku - tak.
Patrz pkt. 2

Jest osłabiony, ale poza tym całkiem zdrowy - w szpitalu miał też rehabilitację, więc porusza się w miarę sprawnie. Zalecenie jest by "się nie przemęczać" ale jak na kogoś, kto miał podobno wszystko złamane, to czuje się rześko i zdrowo.

Jeszcze jedno pytanie, czy w tym szpitalu jest oddział onkologiczny?

Postaram się dzisiaj dać odpowiedź, ale nie wiem czy dam radę. Wiem jaki jest czas na odpis, ale przez ostatnie kilka dni i w sumie cały teraz czas praca daje mi nieźle w kość i chciałbym, żebyś poczekała jeszcze troszkę tylko na mój pierwszy post. Obiecuję, że takie obsuwy z mojej strony nie będą na porządku dziennym.