Dobrze, to ja też jestem za atakiem na konwój. Niech się dzieje. Zrobię sobie znowu strój IronMana ;-)

Myślałem że wymyślę jakąś fajną zwrotkę piosenki bo tak zamierzałem robić z tą postacią ale tym razem nie mam weny więc opisałem po prostu jakie emocje dunc chciałby wzbudzić w słuchaczach.

Przynajmniej posuwasz swój wątek do przodu. U nas wszystko stoi ;-)

Dobra, panowie, wrzucam konkretną propozycję. Może uda się ruszyć.

Zaczajamy się na transport. Znamy miejsce i czas z którego wyruszy, znamy cel jego podróży. Myślę, że mnie więcej uda się na tej podstawie ustalić jego trasę. Wiadomo, że nie każdą uliczkę, ale z pewnych dróg po prostu będzie musiał skorzystać. Zasadzkę najlepiej byłoby zorganizować w części miasta z opuszczonymi fabrykami i magazynami (w pierwszym odcinku balowaliśmy w takich miejscówkach), jeśli będzie ku temu okazja. Jeśli nie to w możliwie słabo zaludnionym terenie.

Max zajmuje się śledzeniem konwoju (może jakimś dronem czy czymś takim?). Tommy przebija opony w autach ostrymi szpikulcami z asfaltu, a potem wspólnie obezwładniamy ochronę.

Jest zgoda? Pomożecie?

Pomożemy...

Panie reżyser pan kręci tą scenę z tym konwojem. Bo się z terminami na nowy sezon nie wyrobimy..

Zgoda.
Mike, ja złożę sobie strój latający i detektor na wszelki wypadek. Rozpiszę punktowo wieczorem ;-)

A to niby skąd?
:)

Wiecie skąd i macie 90% pewność którą bramą wyjadą (bo jest najbliższa temu nabrzeżu, ale nie wiecie gdzie pojedzie.
Znacie cel tych legalnych kontenerów. Gdzie zawiozą lewy kontener nie wiecie.

Stąd:
To ile jest tych przetwórni?

Panie reżyser nie utrudniaj :D... Bo nie ruszymy. Pewne niedopowiedzenia w scenariuszu są klasykiem. Skąd wiemy gdzie wiozą - pewno do kopalni :P.. Mamy ograniczony budżet na scenografię więc muszą się te same pojawiać. Więc skoro temat kopalni wraca w tym odcinku. Pewno tam się wybierzemy :P

A jak potrzebujesz jakiejś wymówki to mamy od tego Maxa i Ortegę to w zamian za udział w odcinku powinni nam ustalić takie reczy ;-)

Przetwórni rudy :) Nie koksu :P

A skoro nie będzie blokowane całe nabrzeże, to budżet pomieści jakaś mniejszą lokację :P Zresztą wynajęcie kilku ulic w nocy jest tańsze :P

To znaczy, że co. Że w mieście jest mnogość przetwórni rudy, ale tylko jedna koksu? :-P No przecież chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że transport musi jechać w miejsce oficjalnie będące legalnym. Zresztą nie wiemy czy to faktycznie jest transport z nielegalnym towarem, czy też ten towar zostanie na wybrzeżu przez jakiś czas, ale chcemy to sprawdzić. Sory, ale będę się upierał. Jeśli Max był w stanie odnaleźć informację o tym, że część kontenerów zostanie wywieziona z portu natychmiast i że zostanie wywieziona do przetwórni, to chyba logicznym się wydaje, że znalazł też informacje do której (swoją drogą ile jest tych przetwórni w mieście? żądam odpowiedzi :-P ).