No to 21 minut przed północą?

Wyjdę na złośliwe bydle jak przypomnę, że cześć kontenerów od razu wyważą? :)

@Fenrir - wydaje mi się (chociaż nie wiem tego na pewno), że rozładunek statku to przynajmniej kilka godzin ;-)

@Mike - możesz przypominać, ja przypominałem kilkakrotnie, ale nikt się nie przejął ;-)

Rozładunek kontenerowca to nawet kilkanaście godzin.

To jaki plan macie? :)

Ale oni mają od razu to wywieźć

Mają wywieźć część kontenerów i nawet nie wiemy czy na pewno tych. Ale jeśli jesteśmy nimi zainteresowani to moim zdaniem lepiej to zrobić w mieście atakując konwój niż pakować się w środek dobrze strzeżonych doków. Także wracam do mojej poprzedniej propozycji ;-)

W sumie racja, że jeśli coś ukrywają to raczej od razu to wywożą. Możemy atakować też konwój w mieście.

Możecie, także planujcie bo w poniedziałek by przydało się Wam odpisać :)

Może się wyrobimy do tego czasu ;-)

Dobra, panowie. To tak podsumowując, mamy dwie opacje:

1) Infiltracja doków, ale ryzykujemy przy tym, że to czego szukamy odjedzie w pierwszym transporcie.

2) Atak na konwój, ale ryzykujemy, że tego czego szukamy nie będzie w pierwszym transporcie, a gdy właściciele tego czegoś dowiedzą się o ataku, będzie trudniej dorwać się do doków.

Osobiście byłbym za drugą opcją, bo jeśli w konwoju tego nie znajdziemy, to zawsze można potem pokombinować, a jak miniemy się z tym towarem w dokach to musztarda po obiedzie. No chyba że zrobimy jeszcze inaczej. A mianowicie wbijemy się na statek, gdy ten już dobije, ale jeszcze przed rozpoczęciem rozładunku.

https://gfx.wiadomosci.radiozet.pl/v...ta_article.png
Na statku może być problem z przeszukaniem :)