No to panie reżyser pchaj Pan akcje do przodu.

Nie daliśmy jasnej deklaracji jeszcze. Propozycja: Niech Franko przypomni sobie o księdzu i niech chłopaki się wypowiedzą co do pomysłu Duncana z kradzieżą auta od dillerów.

O ile rozumiem dobrze z dyskusji tutaj Franko chce czekać do rana a Tommy jest gotowy do działania i chcę okradać dilerów ? Reżyserowi trzeba by dać deklaracje w sesji żeby można było pchać akcje :)

Wy tu gadu gadu, a tam w mieście łotry harcują :)
Dobra, jasna deklaracja w komentarzach starczy.

Problem jest taki, że każdy gracz ma inną wizję tego co powinniśmy zrobić, co nie miało miejsca przed Twoim wtrąceniem się, Mike. Namieszałeś, panie reżyserzu, oj namieszałeś :-P

Tommy chce działać, ale na pewno nie chce urządzać polowania na dilerów. To dopiero marnowanie czasu, szukanie dilera z odpicowaną bryką. To tak jak szukać nałogowego hazardzistę z willą z basenem :-P

Ja tylko uświadomiłem wam fakty :P To Wy macie rozbieżne zdania nie ja. Ja się ze sobą zgadzam :P
Dla odprężenia macie posta.

Wygląda na to że Duncan znajdzie sobie nową dziewczynę z morderczynmi skłonnościami a będzie go kosztować jedynie wszystkich przyjaciół jakich ma w mieście :P

To może warto przenieść tą dyskusje do sesji ? Jak gdzieś wyjdziemy to Miko pewnie zaatakuje i coś się będzie dziać. Może Franko wyskoczy walczyć z gargulcem który tak naprawdę jest Miko ?

A Mistrzu czy Duncan kojarzy jakiegokolwiek dillera albo gangstera z bryką w okolicy ? Nie musi być odpicowana.

Ale Franko nie chce wychodzić :lol:

No to nie wiem napisz że Tommiemu nie chce się uganiać za dillerami to Duncan wam ugotuje leczo wszyscy zjedzą u będziemy mogli pójść spać :P a rano dodraujemy do kościoła

Niedaleko stadionu może mieszkać koleś co handluje koksem.

Brzmiało jakbyś się nie cieszył? Nawet nie doceniłeś, że Taki tylko se droczył z tym zabijaniem :P

Tommy miał w pierwszym odcinku dziewczynę kanibalkę. Super uczucie, polecam xD