Na Bardielu jak na Zawiszy :D I po poście widać, że ta podstępna sztuka walki cię nie pokonała.
Dziś w nocy będzie też post Grave Witch. Może będzie też KlaneMira? :)

Brilchan, nie ma problemu, tylko następnym razem daj mi znać, że potrzebujesz na chwilę zNPCować Adama. Postać Noraku też na autopilocie. Mike, chwilowo gramy solówkę, także tempo ustalamy we dwóch.

Marrrt?

Ok, ja praktycznie od poniedziałku do piątku mogę zaglądać kilka razy dziennie na doca. Więc możemy się umówić, na zerkanie tam w miarę możliwości czasowych. ok?

Mike, jak najbardziej. Ja mogę wchodzić codziennie lub prawie codziennie :)

Wszyscy
Opowiedzcie sobie na pytanie: do czego dążycie po wydarzeniu na Placu Zwycięstwa?
I ku temu podążajcie. Zdefiniujcie sobie swój cel :)

Mój cel to dowiedziec się o co tutaj chodzi i kto za to odpowiada. A potem zrobić to co policjant powinien.

Przepraszam, że wczoraj nie odpisałem ale coś mnie zmogło i większość dnia przeleżałem bezsilnie w łóżku. Dzisiaj nadrabiam

Ale było blisko. Wczoraj byłem jakoś tak wczorajszy, że czytałem post kilkanaście razy i nie mogłem zrozumieć co się na tej drodze wydarzyło. Ale w końcu poukładałem wydarzenia. :rotfl3:

PYTANIE: Podporucznik Igor Zakrzewski - oczekujesz, że wtrącę swoje 3 grosze w temacie tej postaci, ewentualnej relacji Witka z nim, czy też masz już gotowy pomysł (nie chciałbym zaburzyć Twojej koncepcji)?

Noraku, i super, gliniarz pełną gębą :D

Bardiel, nie mam ściśle skonkretyzowanych planów. Jeśli masz ochotę, to śmiało możesz dodawać coś od siebie. To tylko z korzyścią dla wszystkich :D

Mój post jutro.

Skrobniesz coś tam na doku MG?

Mike, jasne. Musiałem choć chwilę poczekać na Noraku, bo jego odpowiedź była kluczowa :)

Odpis dla duetu Grave Witch i KlaneMira czeka na Mitrasa. Myślę, że poczekam do piątku.

Bardiel, Marrrt, część dla was wisi. Jakby czegoś wam było trzeba, to piszcie.

Grave Witch, KlaneMir, mój post dla was powinien być jutro.

Bardiel, Grave Witch, KlaneMir, Mike, Noraku, Marrrt, za bardzo zwolniliśmy, więc proponuję przysiąść jutro, pojutrze czy w środę, żeby rozegrać dłuższy kawałek. Co wy na to?
Jeśli się nie mylę, to w przypadku Mike'a, to pytanie retoryczne :)