Zasadzka nie wchodzi w grę, jesteście za szklanymi drzwiami. Chyba że na chama rozbijacie te drzwi w diabły i ryzykujecie ściągnięcie hałasem kolejnych przeciwników ;) |
Stara sztuczka myśliwych: jako mistrzowie sztuk walki mamy kontrolę nad ciałami, więc wprowadzamy atomy w wibracje o częstotliwości wibracji szkła i przenikamy (flash tak robił to i my możemy :P) Albo drugi sposób, to otwarcie drzwi po cichu i atak z zaskoczenia :) |
Ci kolesie schodzą po schodach, które prowadzą z góry w stronę drzwi, które są szklane. Ja rozumiem, że typowi strażnicy to osobnicy, którzy inteligencją nie grzeszą, jak usłyszą jakiś hałas to zwykle myślą, że to wiatr itd. Ale raczej zauważą, że ktoś naprzeciw nich próbuje po cichu otworzyć przezroczyste drzwi ;) |
Niech ci będzie, nie przekonałeś mnie, ale dla uproszczenia przyjmijmy, że Ci wierzę :P Plan jest taki, chowanie po bokach drzwi, jak wejdą to ich z zaskoczenia. Jak nie wejdą, tylko pójdą gdzieś indziej, to cicho za nimi i z zaskoczenia. |
Cytat:
|
Col Frost odpisałem na docu. ;) |
Ja też ;) |
Post jest. Mike i Bardiel działają na swoich docach, więc w całości poświęcony został postaci Lorda Melkora ;) Termin do środy 27.05 włącznie. |
Zastanawiam się, czy tych tubylców trzeba zabić czy wystarczy wygonić z wioski, żeby wypełnić rozkazy? Jakby Marduk chciał zagadać do tubylców, to może przejść na doca? Przy okazji, jeśli dobrze rozumiem, pośród Saiyan Vegety jest dużo więcej mężczyzn niż kobiet? To może rodzić konsekwencje np. większą rywalizację pośród mężczyzn.;) |
Cytat:
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:42. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0