W mojej wizji to Jack sięga Charliemu do piersi maksymalnie, więc pewnie wynik nie taki jednoznaczny xD Brilchan, zgadzasz się na zdrowy remis? XD

Jak najbardziej sądzę że przewaga wzrostu z pewnością by pozwoliła Charliemu podbić oko Jackowi i może rozciąć wargę ? Bo Jack jest przyczajony do walki według zasad i z przeciwnikami podobnej wagi na pewno nie do prawdziwej bijatyki. Tz dzieciak myśli że jest super męski i w ogóle :P

Zanim go sprowadzi do parteru i założy jakąś dźwignie to na pewno mu się dostanie

Przypomina mi się jak się pokłóciłem z kumplem w gimnazjum o jakąś głupotę rozbiłem mu nos kantem tornistra przeprosiłem zaproponowałem chusteczkę on mi powiedział gdzie mogę sobie tą chusteczkę włożyć i po chwili już się śmieliśmy i było ok (2 wózkowych żeby nie było)

Tak to jest jak testosteron zalewa mózg a płat czołowy dopiero się rozwija xD :lol:

Można nawet wykorzystać tą sytuacje z chusteczką :D

Jack nie targuj się, jesteś w swoim żywiole wojownika, wykorzystaj przewagę. Gdybyście obaj starali się o rolę Hamleta, Charlie nie miałby litości i pokonałby cię w castingu ;)

Dobra, w każdym razie ta bójka to faktycznie jedyne, co może oczyścić powietrze między nimi, bo słowa to raczej nie pomogą. A jak Jack i Charlie zaczną sobie zachwalać walkę wręcz między sobą, to może zdecydują się na wspólny nalot na Evana i pełną kocówę :cool:
Dobra, to jako że Jack i Charlie pewnie mają właśnie opatrywane nosy, chyba najlepiej będzie jak Julia wbije na czat z relacją :D

Charlie jest młodszy o rok, może i wysoki, ale pewnie gorzej zbudowany niż Jack. Skoro jest wege i woli teatr od ćwiczeń :-P Ale już nieważne.

W każdym razie mogę coś napisać. Ale sama jeszcze nie wiem, jak Julie powinna na to zareagować :v

Popieram pewnie użyła Gremlina żeby ich rozdzielić parafrazując klasyka mam psa i nie zawaham się go użyć! :D

Charlie zawsze mógł mieć jakieś kursy mock fights gdzie go nauczyli jak upadać osłaniać głowę itp. Po za tym zasięg rąk i wysokość dają sporo przewagi.

Powodzenia. W jego domu znajdziecie tylko pusty wózek :diabol:

Evan z żenady odzyskał władzę w nogach xD

Neurochirurdzy ich nienawidzą. Odkryli jeden prosty trik jak złączyć rdzeń kręgowy. :)

The power of cringe compels you xD wstań i idź aby nie być świadkiem xD

Albo okażę się że to Evan stoi za zniknięciem Alice i przez lata udawał bezwład :P