lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   Zanim stanie się noc... (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/2005-zanim-stanie-sie-noc.html)

Blacker 07-11-2006 20:13

Bandyci nei wydali z siebie najmniejszego dźwięku. W ciszy, jakby tknięci nagłym impulesem jednocześnie rzucili się do ataku. Gdy pierwszy już miał wrazić rohatynę Kościejowi w brzuch zacharczał i splunął krwią, z gardłem przebitym strzałą. Kilkunastu bandytów padło martwych, wielu jęczało rannych. Kilku rzuciło się do walki z wyłaniającymi się z lasu postaciami w szarych opończach. Walka po kilku sekundach przerodziła się w rzeź, kiku ocalałych bandytów podjęło ucieczkę, przerwaną strzałą w plecy. Sylwetki w opończach jak nagle siępojawiły, tak nagle zniknęły w leśnej gęstwinie (Kościej, nie rób aż takich kamikaze - w normalnych warunkach nikt nei zdoła uchylić się przed 20 bełtami)

Khajit 08-11-2006 17:03

Razim

Wiedźmin był już tym znudzony.Jak sądził pomogły im te głupie leśne elfy.
Jednak nadal się przyglądał walce .

Blacker 08-11-2006 21:14

Z wilczego dołu dobiegł niewyraźny jęk. Po kilku minutach, kiedy już resztki bandytów padały od szybkich strzał na brzegu rozu pojawiła się jedna ręka, potem druga. Blacker z trudnością wygramolił się z rowu, cały poobijany i obolały. Nie wyczówał w sobie jakichś wewnętrznych Gdy stanął kika kroków na krawędzi reszta bandytów była dobita a sylwetki znikały w lesie. Zauważył także Razima przyglądającemu się wydarzenią i uśmiechnął się do siebie. Udawszy jednak, że go nie zauważył podszedł do Kościeja i zagadnął - Zdaje się, że zaniedbaliśmy ostrożności. Nie możemy iść zwartągrupą, najlepiej poruszajmy się rozdzieleni. Ja pójdę przodem, a w razie zagrożenia ostrzegę was. Ty Kościeju, wraz z naszym dużym przyjacielem pójdźcie w środku, jako podstawowa siła oręża. O straż tylną najwyraźniej nie musimy się martwić - Blacker dorzucił rozbawiony, radością nie obejmującą jednak oczu, które zawsze pozostawały zimne i nie wyrażały żadnych uczuć - Czy zgadzasz się ze mną Kościeju? Wszakże ty tu dowodzisz... Jednak radziłbym ostrożność, poprzednia drużyna z którą podróżowałem zginęła właśnie przez to... A nie chciałbym, by ten koszmar powtórzył się... Nigdy nie wrócędo labolatorium - Blacker wycedził ze złością - więc lepiej uważajmy na siebie i na... innych

Kościej 10-11-2006 20:24

Masz rację. Więc? Idziemy?- Popatrzyłem na was, i ruszyłem przed siebie, kierując się bardziej przeczuciem niż znajomością otoczenia.

Blacker 11-11-2006 16:56

Ruszam lekkim truchtem wymijając Kościeja, po czym wytężam swój węch szukając potencjalnego zagrożenia

Kościej 05-12-2006 15:15

Dobra, ze względu że nic nie działo się przez długi czas garść informacjii. Doszliśmy do tego nieszczęsnego miasta i pogadaliśmy z tym kolekcjonerem. Poszukujemy starożytnego, magicznego miecza, a żeby go znaleźć musimy wyruszyć na północ w góry, mijając podrodze inne tereny. Aktualnie siedzimy w gospodzie i omawiamy sytuację...

Khajit 05-12-2006 16:16

Rezygnuje z gry->

Razimowi znudziło się czekanie wrocił zająć się własnym sprawami.Już zupełnie nie obchodziły go spray brata Węza

Blacker 07-12-2006 20:46

Blacker
Siedzę przy piwie, którym poczęstował mnie Kościej
- Czy mógłbyś wtajemniczyć mnie bardziej w sprawę tej oferty? Chciałbym znać detale, oraz wiedzieć ile można zyskać... Pamiętaj, dopóki nie spłacę swojego długu za uwolnienie możesz na mnie liczyć

__________________________________________________ ______________________

Ps. Przydałobysię zorganizować posiłki do sesji, bo chyba z graczy tylko ja zostałem

Kościej 08-12-2006 13:55

Niestety, znam tylko miejsce w które mamy się udać. Nie wiem o niczym innym, z wyjątkiem tego iż miecz ma właściwości magiczne.- Rozgladam się. - Myślę że przydał by się ktośjeszcze na tę wyprawę. Nie wiem co nas czeka po drodze. Moze uda nam się znaleźć miejskiego herolda który przekarze ludziom nasze ogłoszenie.

__________________________________________________ ______________________

Faktycznie przydadzą się posiłki. Nie wiem jednak co z Silvanol El-Dalem
. Może o nas zapomniał.

Kościej 22-12-2006 13:01

Ze względu iż ruch w sesji zamarł, proszę moderatorów o zamknięcie tematu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:50.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172