lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   Mechaniczni Wojownicy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/2586-mechaniczni-wojownicy.html)

Corran 20-02-2007 22:56

Corran ju nie sucha Albinosa wcale a wcale spojrzał na ludzi którzy, wytykali ich palcami i obgadywali po cichu.

Albinos szedł dalej swoim krokiem a Corran wziął Jeden z talerzy który leżał na stole, duży okrągły i metalowy.
- Ej ty żołnierzyku - Krzyknął do człowieka który wskazał palcem, gdy tamten i kilku jego kumpli spojrzało, w ich kierunku mknął już wirujący talerz który wyrżnął jednego z nich prosto między oczy.

- Te palce to sobie schowaj w kieszeń dzieciaku, - Usiadł i juz tylko czekał na wyrok albinosa, karcer, czy coś innego ?

Zaczął jeść jakby nigdy nic, kulturalnie, i powoli. Patrzył na Angelice i na jej reakcję na własnie zaistniałą sytuacje...... Uśmiechnął się do niej szczerze ....

Aivillo 20-02-2007 23:08

"No tak, zaczyna się"- posłała niechętne spojrzenie za Albinosem. W jednej chwili chwyciła widelec i zabrała się za jedzenie. Nagle poczuła okrpny ból w barku.
-Cholera, jeszcze ten okropny ból...- szepnęła. Jednak już po chwili wszystko wróciło do normy i dziewczyna wróciła do posiłku. Na uwagę Corrana w stronę jakiegoś niewychowanego młokosa niezareagowała. Obojętne jej było w tej chwili co inni o niej myślą. Upiła kilka łyków słodkiego kakao i zwróciła się do reszty:
-Jak wam minęła noc?- zdecydowała się na drobną jednoczącą pogawędkę, wkońcu czasu mieli jeszcze dosyć.

Francois de Fou 20-02-2007 23:18

Skacowany Hunter w ciszy jadł swoją porcję. Starał się wyłączyć na wszystkie bodźce zewnętrzne. Udało mu sięto dzięki maksymalnej koncentracji na bólu głowy. Trzask upadającego talerza, wyrwał go jednak ze stanu odizolowania. Zaczynała sięrozruba, a on nie dość, że był głody i zmęczony, nie dość, że był już za stary na takie zabawy, to jeszcze musiał znosić ten potworny ból głowy... Postanowił narazie się nie przyłączać, tylko dalej w ciszy konsumować swoje jedzenie. Wiedział, jednak, że jeżeli zagrożenie próblemami znacznie wzrośnie, będziem usiał jakoś załagodzić konflikt
-Ech... - westchnął pod nosem

Corran 20-02-2007 23:22

Westchnął....

Spojrzał na nią......

Gorąca noc......

Spojrzał w jej oczy.....

Namiętny pocałunek.....

Co się ze mną dzieje pomyślał Corran, potrząsnął głową .....

- Noc spokojnie,dobrze,pod kołdr-ą, ale co najgorsze samotnie -powiedział spuszczając wzrok gapiąc się teraz na jedzonko......

Tułacz 21-02-2007 09:41

Albinos

Albinos usłyszał tylko upadek talerza odbijajacego sie od twarzy jednego z szeregowych, wysłuchał gadania Horna i zaczął obracać pieszczotliwie talerz który dzierżył w dłoni.

-Powstańcie no Horn- Corran powstał, wiedział ze nie było wiekszego powodu do niesubordynacji.

-Tak teraz cie lepiej widze-W mgnieniu oka posłał płaski pocisk w samo centrum twej facjaty, upadłeś a z nosa pociekła krew.Rozległy sie brawa żołnierzy i gromki śmiech.Albinos otrzepał ręce i z uśmiechem powiedział.

-Chyba brakował ci tam jeden talez co ? -Nie patrząc juz na ciebie opuścił stołowke...

Corran 21-02-2007 13:00

Wreszcie dowódzca z jajami, uśmiechnął się Horn, splunął krwią

i zacząl jesć sniadanie nie zrażony, tylko z wiekszym szacunkiem do Albisnosika,
-HA, dobrze mi tak....

Aivillo 21-02-2007 18:48

Upadek Corrana wywoła u niej niepochamowany wybuch śmiechu. Musiała się jednak pochamować, bo buzię miała pełną jajecznicy. Kiedy już fala minęła przetarła usta i z lekkim żartem w głosie powiedziała do żołnierza:
-Corran, ty krwawisz...
I zaczęła chichotać dalej, chociaż już duzo ciszej. Kiedy mężczyzna się podniósł uśmiechnęła sie razem z nim.
-Chyba się polubiliście- odparła rozbawiona.

Atanael 21-02-2007 20:19

-Ojejej... No tak...
Westchnął Sony...
-Nie ma to jak dostać granatem z rana...
Podrapał się po potylicy...
-Dobra, nie będziemy się cackać...
Wyciągnął granat i spojrzał stanowczo na szyb wentylacyjny...
-Dobra, zajmijcie ją czymś, a ja spróbuję się tam zakraść, i na boga, bez bombardowania, jak ostatnio?
Spojrzał stanowczo teraz na Saula...
-Jasne...?
Dodał jakby, miał coś konkretnego na myśli...
Po czym spróbował się zakraść, gdy tylko tamci podeszli na swój sposób do planu...

Extremal 22-02-2007 02:17

"-Wódkę zmieszaną z krwią" Odparł na propozycję jakiegoś rdzawego robota Arcitus, po czym Articus przez okno podziwia nieskończenie wielki bezkres kosmosu mając przed oczyma bitwy niewyobrażalnych rozmiarów, niszczyciele, pancerniki, korwety Mutanckie... Ile istnień pochłonęła ta przestrzeń?

Corran 22-02-2007 13:29

- No z deczka krwawię, - podał jej rękę - Corran Horn, pułkownik pierwszego oddziału myśliwców na T-2, - Uśmiechnął się tak jak uśmiecha się facet na pierwszej randce, - Ale mów mi Widmo,

Zaczął jeść jajecznice i...... pieszczotliwie starł z kącika jej ust kawałek jajecznicy który wydobył się na światło dzienne przy fali śmiechu. Uśmiechnął się do niej.
- Teraz lepiej - I zaczął jeść jajecznicę.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:46.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172