Vimes, to że nazywam Cię "zielonym" nie wynika z braku sympatii do Ciebie, czy z braku znajomości imienia Twojego bohatera ;p. Po prostu, jak sam dobrze zauważyłeś, nazywanie Akrenthala "zielonym" jest formą bajkowego szowinizmu rasowego xD. A Vriess charakter jaki ma każdy widzi.
O przekręcanie nazw nikt się tutaj nie obraża, napisałem o tym tylko dlatego, żeby Wam przypomnieć :).

hehehe "manerw Waldorffa" jest super :D

jak czytam o białej "pumie" to zaraz myślę, a może bialy "nike"? XD

ja tez czasem przekręcam imiona, sorry, mam nadzieję że nie za często ;3

Nike = bogini zwycięstwa. I pazur w czuły punkt tym, co myślą inaczej! Niedoczekanie byście mnie z jakimś białym adidasem kojarzyli...

właśnie chcialam napisac adidas wpierw, ale stwierdziłam ze Nike kojarzy się lepiej, m.inn. właśnie z tą skrzydlatą na ręku Ateny czy kto tam to był XD

rudeeee ;P ekhym ^^'
znaczy się; GAH! :D , parę niuwsów; 1. Avalanche zapowiada mały urlop tygodniowy ;P Wracaj szybko, legendo sesji (gracz który najdlużej gra ze mną!:)) 2. byc może zagra z nami ktoś nowy ^^' nie bic, wiem, że jest tłum, ale to wyjątkowa sprawa;P zobaczymy jak będzie. 3. postac Nansze "zawieszam" póki co. Gengi, Astral, Astaroth, jesteście skazani na mgieskiego wysłannika pod postacią Valgaava, a Vriess, Akarenthal i Thomas na wysłanniczkę Aenis;P wyszedł fajnie podział 3 + 3 , a to już nie jest tłum XD więc każdy prosze niech się stara jak może żeby sesja nie stała w jednym punkcie zbyt długo:)

Uprzedzam: Przez weekend może być problem z postowaniem.

A jak mówiłem "idziemy nad jezioro" to powiedziałem, że wracamy "zaraz" :).

Wybacz Almeno, że wczoraj nie zapostowałem ale po naszej rozmowie miałem dość poważną usterkę łącza i dopiero dzisiaj ok. 6 znalazłem przerwany światłowód -.-

czy mi się zdaje czy powoli wszyscy usypiają? XD [łącznie ze mną - gah, doprawdy- coraz częściej odnoszę wrażenie, że jeśli nie dasz drużynie przewodnika w postaci BNa który będzie wiecznie mówił WPROST co gracze mają zrobic, jak to zrobic, gdzie i kiedy, to gracze będą stali lub szli bez celu przed siebie "bo muszą", ignorując wszelkie podrzucane im miejsca "niezbadane", powtarzając stale "nic się nie dzieje" :D Halo??? czy znajdzie się chociaż jedna drużyna w internecie, która udowodni mi, że sie mylę??? XD Która sama na widok hubki, krzesiwa i drewna pomyśli: z tego będzie ognisko!, zamiast czekac na BNa który przyjdzie i powie; zbierzcie chrust w stosik i podpalcie go... (a i tak na pewno ktoś spyta: po co?, albo poczeka aż BN sam to zrobi...XD)

Szło nam naprawdę nieźle, mieliście genialne pomysły i zapał!:D

MG to tylko połowa gry, druga połowa to gracze. Mawia się, że nawet jeśli MG zawali przygodę, to dobrzy gracze potrafią postawic ją na nogi.

Obudźcie mnie, bo naprawdę już tu z poduszką pod głową siedzę, czasem tylko rozbudza mnie jakiś błyskotliwy text czy pomysł Vriessa, niekonwencjalne, urocze pomysły Thomasa (widac że się stara i bardzo mnie to cieszy, to z czapką kapitańską i syreną np!:), demoniczne knowania Astarotha czy okrzyki energicznego gnoma XD

W co i jak chcecie grac? pomysły, sugestie na gg, w każdej chwili czekam!:)

Chciałem przeprosić, za dwu dniową przerwę w pisaniu, jednak nie mogłem na to specjalnie nic poradzić.

@Almena => Już, już się biorę do roboty ;p

Zapostowałem. Możecie podziwiać talent kucharski Tomka :P