[Sesja]Zaginione opowieści Dociera do was zimne powietrze.Pod wpływem tego budzicie się. Zaskoczeni rozglądacie się w ciemnościach.Po chwili wasze oczy zaczynają widzieć jaskinię i wyjście z niej.Zaraz obok zauważacie tunel wydrążony w kierunku zachodnim.Przerażeni stwierdzacie,że wasze zbroje i bronie zniknęły. Macie na sobie tylko stare ciuchy.Postanawiacie znaleść swoją drogę do pobliskiego miasta. (Sami wybieracie drogę którą chcecie iść.Albo do wyjścia albo na zachód) |
(i co dalej? Nawet nie pokusiłeś się o to aby coś więcej opisać. Czy podjąłeś tą decyzję, że idziemy czy jak? Napisałbym to w komentarzach tylko, że ich nie ma) |
-Co jest?? Gdzie moje szaty??- Rozgląda sie i zauważa trójkę elfów. -Witajcie przyjaciele. – Wybiera drogę do wyjścia. -Chyba powinniśmy stąd wyjść, tunelami nie znajdziemy miasta. Spojrzał nieśmiało na piękna elfkę. |
Lirael Elfka rozgląda się wyraźnie zdezorientowana. Zauważa spojrzenie elfa. -Masz rację. Musimy wyjść z jaskinii.-Na myśl o podróży przez tunele zadrżała lekko. Lirael stara się przypomnieć kilka przydatnych zaklęć i wychodzi za elfem. |
Speszył się trochę i potknął się o kamień, lecz natychmiast wstał i się zaczerwienił. -Serafin co ty robisz? Wyszyłeś na ofiarę losu. - pomyślał tylko. |
Lirael Patrzy na Serafina z ponurym uśmiechem. -Patrz pod nogi. To może uratować ci życie.-powiedziała spokojnie. |
-He.. tak, głupi jestem – :cso: uśmiechną się do elfi, obrócił się od niej i stuknął sie w czoło po czym zaczerwienił sie jeszcze raz. |
LIRAEL i SERAFIN W połowie drogi znajdujecie ciało żołnierza z mieczem wbitym w serce.Ma on na sobie starą zbroję wskazującą,że bitwa odbyła się dawno. |
Jego zdolności nekromanckie były ukrywane przed inni. Przełożony zabraniał mu pokazywać swe zdolności na oczach wszystkich w obawie przed zgorszeniem. Teraz jednak sam był sobie dowódcą. Podszedł do zmarłego. -Pozwolicie? Po czym przystąpił do rytuału ożywiania. Starał się wydrzeć z jego martwej pamięci jak najwięcej. Musieli się czegoś dowiedzieć. |
Kiedy nekromanta odprawiał swoje rytuały Serafin zabrał z żołnierza zbroje i miecz. -Nawet nie złe cacko choć stare i nie można je porównywać do moich. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:41. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0