lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [komentarze] Zwierzątka (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/3180-komentarze-zwierzatka.html)

Frag 26-08-2007 23:50

Tym razem ja wyjezdżam - jutro wieczorem. Nie będzie mnie do piątkowego popłudnia. Będę w stanie przeczytać to, co napiszecie, jednak z odpisaniem może być gorzej. Chociaż patrząc na częstość naszego pisania nie przystopuje Was zbytnio... :) - Jednym słowem - do roboty Panowie! Niech ja wreszcie po powrocie mam co czytać...

Frag 15-09-2007 19:47

Ja znów z pytaniem na ten sam temat: - piszemy czy kończymy?
Ostatni post w naszym wątku jest sprzed tygodnia - dodam, że to mój post. Przy okazji udało nam się wylądować na szczycie listy sesji - znaczy - ktoś nas czytuje od czasu do czasu...
Przyznam, że mnie znudziło się zaglądanie tu codziennie i stwierdzanie, że znów nic nie ma. Powiedzcie proszę uczciwie - będziecie pisać? Chociaż po dwie trzy zwrotki, ale częściej. Bo jak dla mnie pisanie z taką częstotliwością zaczyna być po prostu nudne :(

Angrod 15-09-2007 22:16

Pod żadnym względem nie zamierzam zawieszać sesji, co więcej jestem zdeterminowany, żeby ją doprowadzić do końca. Może tego nie widać, ale już do czegoś dochodzimy. Jest to bardzo istotny moment sesji i nie mogę sobie pozwolić na pominięcie któregoś z graczy. (KUTAK!!! ty nie opisany przez regulamin... taki i owaki... rusz no się!) Frag bardzo słusznie zauważyła, że tępo jest okropne i coś z tym trzeba zrobić. Jak już wcześniej pisałem nie wymagam obszernych postów, cokolwiek - byle na temat. Myślę, że najwyższa pora narzucić jakąś częstotliwość: krótki post na 4 dni to chyba nic wielkiego? Znaleźliśmy pewną poczytność, a to zobowiązuje. Chyba nie zostawimy bajki bez morału co ;) ?

ps. Frag rozumiem, że zajączek póki co wstrzymuje się od głosu, tak?

Frag 15-09-2007 22:22

Jeśli o mnie chodzi, to post na 4 dni to absolutne minimum. Inaczej zupełnie wypada się z tematu i całe pisanie zajmuje trzy razy więcej czasu (ja przynajmniej muszę przeczytać wtedy kilka własnych postów wstecz, bo nie pamietam co pisałam - przerażające...)
Pierwszy morał z naszej bajki - piszmy częściej!

Angrod 15-10-2007 23:34

W ostatnim poście nie ma odniesień żadnych do postaci realnych, (nawet te kaczki są, powiedzmy: specjalnie przypadkowe). Uwierzcie rymy i porównania same się sunęły i apolityczność wiele mnie kosztowała, ale odcinamy się od rzeczywistości i nasze zwierzątka prezentują co najwyżej typy zachowań, a nie osoby.

Angrod 19-11-2007 20:50

Już zastanawiałem się w jakie plagi zesłać na wasze biedne zwierzątka, ale powstrzymałem się z prostego powodu: Morał "rusz się, albo giń" nie dość, że nie wynika z wątku, to jeszcze, ani mnie, ani pewnie Was, ani czytających nie satysfakcjonuje. Wiem, że czasem ciężko jest się zebrać, żeby napisać te kilka centymetrów wiersza, wiem to po sobie, czasem to co się dzieje może wydawać się bez sensu, ale pamiętajcie może bajkę "O Janku co psom szył buty."? (No właśnie, ciekawe jak sobie sznurowały, ale ja nie o tym)

Chciałem wam przesłać dwa linki

Top lista sesji LI

Lista zakończonych sesji

Mam ambicję znaleźć się na drugiej ze stron, a już całkiem całkiem niedaleko, ale bez graczy nie dam rady. To jak, wznawiamy tempo?

Frag 24-11-2007 15:16

Jeśli chodzi o zebranie się i napisanie rymowanki - to żaden problem. Pisze się w sumie 15 minut i już. Ja rymowanki piszę stale, na bieżąco i własciwie o wszystkim, więc nie tu jest problem.
Mnie zniechęca wolne tempo. Jeśli przez tydzień zaglądam codziennie i nic tu się nie dzieje - po prostu przestaję tu zaglądać. Wybijam się z rytmu, zapominam co moje zwierzątko robiło, gdzie jest itp. I juz po przyjemności z pisania.
Drogi MG - apel do Ciebie - pilnuj nas, żebyśmy odpisywali w tempie ustalonym powyżej :)

Frag 02-12-2007 19:47

Dobry wieczór - chciałam zauważyć, że ostatni post został napisany 9 (DZIEWIĘĆ!) dni temu...
Rozumiem, że sesja padła?

Angrod 02-12-2007 22:14

Nie, nie padła tym razem to moja wina, w zasadzie pośrednio, bo przez te dziewięć dni nic nie zdążyłem odpisać na LI, po prostu mam sporo zajęć ostatnio. Teraz akurat wyciąłem sobie wieczór na odpisywanie i zaraz zabieram się za post. Głupio mi że poganiając sam muszę być poganiany, ale jeszcze jakiś czas będzie się podobny stan utrzymywał. Za to dam wam teraz większe pole do popisu. Myślę, że od połowy grudnia ruszymy w normalnym tempie.

Frag 21-12-2007 10:34

Pozwólcie że tak poza tematem wątku wtrącę coś od siebie.
I przepraszam, ale dam radę odpisac najwcześniej drugiego dnia Świąt.


Chociaż chłodne są poranki,
choć czekają w domu sanki,
dym z komina co dzień leci,
śniegu pragną wszystkie dzieci…
Zima nadal się ukrywa,
może wie ktoś gdzie przebywa?

Pytam kotka, pytam pieska –
mówcie mi gdzie zima mieszka!
Może trzeba ją zaprosić,
może ładnie choć poprosić?:
Droga Zimo, przybądź wreszcie,
sypnij śniegiem nam nareszcie!

Każdy zimę tak pamięta:
pełno śniegu jest na Święta,
tuż pod oknem bałwan stoi,
śmieszne miny do nas stroi;
a za lasem, na tej górze
widać sanki małe, duże…

To jak będzie tego roku?
Jak? – w Wigilię tuż po zmroku,
kiedy gwiazdki się zaświecą
ktoś prezenty rozda dzieciom.
Będzie mnóstwo znów radości
i świątecznych przyjemności.

Życzę wszystkim szczęścia dużo,
niech dni nigdy się nie dłużą,
uśmiech niech na twarzach gości
i nie braknie Wam radości.
Niech rok przyszły będzie cudny –
jakikolwiek – lecz nie nudny.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:08.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172