lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [sesja] Ferox Temporis (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/3205-sesja-ferox-temporis.html)

Iris 31-05-2007 16:00

Szłam nieśpiesząc się w głąb lasu. Odechciało mi się polować. Usiadłam pod olbrzymim dębem, i zaczęłam bawić się gałązką, która leżała obok. Spojrzałam na ledwo widoczne gwiazdy zza korony drzew. Myślałam nad tym co było i nad tym co będzie... albo nie będzie. Nagle z tych rozmyślań wyrwały mnie krzyki od strony domostw. W sumie to nie było nic dziwnego, ale w tych krzykach było coś... innego. Wstałam i skierowałam się w tamtą stronę.

Hevy 02-06-2007 10:48

HARALD

-........
Historia niesamowita, takiego kogoś mi było potrzeba... Tak w ogóle to jestem Gustave miło mi się będzie z tobą podróżowało.

Gustave wstał zabrał z pod ściany swoje rzeczy i z niewielkim podnieceniem w głosie powiedział.
- Chodźmy zanim będzie za późno, nie możemy zawieść naszego kochanego władcy.
I po tych słowach zaczął kierować sie do wyjścia.
__________________________________________________ _________________

BLAISE IV

Udało ci się trafić paladyna w ramie, dzięki temu zrzuciłeś go z konia. Oboje leżeliście na ziemi ale na nieszczęście Paladyna. On miał tak ciężką i masywną zbroje że nie mógł podnieść się z ziemi, a ty powoli, ale wstawałeś. Egzekucja na rycerzu wisiała już w powietrzu.
__________________________________________________ _______________
To była w sumie pierwsza walka dlatego nie badałem tak dokładnie twoich statystyk.

Lkpo 02-06-2007 10:57

Magnat wrzasnął na wojowników, co się tylko przypatrywali "Związać go i zaprowadzić do mojego namiotu". Blaise nie chciał dać możliwości honorowej śmierci paladynowi.
Jakiś były drwal pomógł wstać swemu władcy. Gnuśny już szykował w głowie przemówienie. Chciał wykorzystać okazję i jeszcze dziś zaatakować.

sante 02-06-2007 22:00

Ruszyłem za nim. "Ukochany władca? hehehe..." - Dobra to ruszamy, prowadź, tylko będziemy musieli nocą warty robić bo tu niebezpiecznie.

Nergala 10-06-2007 20:41

JEANNETTE
Z każdym krokiem krzyki się wzmagały. Gdy byłaś na tyle blisko miasta, że poprzez rzednące drzewa mogłaś coś zobaczyć, oczy Twe ujrzały smugę dymu i ogień trawiący niemalże już każde z domostw...

PITER
"Hazardziści" nie mieli nic przeciwko Twemu odejściu, w sumie, wygranej będzie mniej za to większe prawdopodobieństwo, że będzie można trochę towarzyszy okantować. Nocleg by się przydał, zbliżała się północ...

Aiwe 14-06-2007 00:12

za dotychczasową wygrana wynajmuje jakiś pokoik nad karczmą. W drodze do niegozabierając jakąś zawieruszoną i pozostawioną na stoliku sakiewke.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:49.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172