No, drodzy gracze- czekam na jakieś deklaracje inne, niż "łamię kostki bo taki ze mnie twardziel!" albo "piję wino bo co mam innego robić" ;) Jeżeli do środy nikt nie wyrazi słowa sprzeciwu (czy to tutaj czy w przygodzie) to, zgodnie z propozycją Merilla, drużyna wyrusza do stolicy, by spróbować dowiedzieć się "czegoś więcej" ;) Jeżeli ktoś ma lepszy pomysł- pisać, pisać! :) Pozdrawiam Ktk |
Hej, ależ to uczta, więc się ucztuje. Mi tam pasuje jakikolwiek kierunek jazdy, skoro nie wiemy, gdzie jest gad. A w Devis przynajmniej mam znajomego kupca, więc wszystko gra :) Pozdr |
No ja gram małolatą, więc trudno, żeby ona podejmowała decyzje. Już i tak jest wyszczekana i zasugerowała, że można się zająć kwestią tych "wydrążonych" ludzi, na których się natknęła z Klekotkiem. ;) Niemniej nie jest to dla niej jakieś ważne, więc nalegać nie będzie, żeby akurat tam sie udać. |
1 Załącznik(ów) No i zaczęliśmy swoisty drugi rozdział Rycerskiej Rzeczy- tym razem spod znaku "Drogi". Co będzie oznaczała dla was ta karta- przekonamy się. Póki co mamy jednak trochę spraw do wyjaśnienia poza sesją. Po pierwsze- w załączniku mapka okolicy. Lepsza niż tamta ze wzgórzem, miejmy nadzieje ;) Po drugie- owi Rycerze Dębu. Chyba nie myśleliście, że z dwoma rycerzami jako "misję na smoka" pośle dyplomatkę, młodą alchemiczkę, najemnika i mnicha? ;) Jako że połowa drużyny przeznaczona jest bardziej do "myślenia" niż do siekania i rąbania, od miłościwego władcy dostaliście sześciu takich, którzy tym się zajmą. Szczegóły co do ich imion, pochodzenia i zachowań pozostawiam wam- wszyscy są jednak młodzi, dość pewni siebie (prestiż zakonu) i pochodzą tylko i wyłącznie z Arish. Jeżeli zaś już "wykreujecie" któregoś z nich, napiszcie o tym w komentach- jak ma na imię, jak wygląda i ze dwa słowa o charakterze. Ot, tak, żebyśmy się nie mylili. Po trzecie- i znów macie wybór. Zostajecie z nimi? Idziecie dalej? Ja jestem przygotowany na obie opcje, nie miejcie więc dla MG litości przy wyborze... ;) Pozdrawiam Kutak |
1 Załącznik(ów) Wiecie co mam dla was? Tak, tak kochani- kolejną mapkę! :D I parę słów wyjaśnienia- łącznie zbrojnych po waszej stronie jest około 30 (+ sir Dwa Szczury, rzecz jasna! :D ), wrogich trudno wam policzyć w tej chwili- ale liczba strzał wystrzelonych w waszą stronę jest naprawdę spora... ;) |
Witam, chciałam przeprosic i pożegnać sie bo rezygnuje z sesji. |
Czystki, czystki i jeszcze raz czystki ;) Za grę wypada mi podziękować zarówno MigdaelETher (która, jak widać post wyżej, sama zrezygnowała), jak i Hammenowi (którego obietnicę "Odpiszę jutro" już dawno przestały mnie satysfakcjonować, podobnie jak trzytygodniowe oczekiwanie na jakąkolwiek deklarację pt. "grasz czy nie grasz"). Czy do Rycerskiej Rzeczy w takim wypadku dołączą jacyś nowi gracze? Cóż, to już moja słodka tajemnica... Ale możecie spodziewać się paru niespodzianek ;) |
Tak, na przykład Aleksander zapragnie zrobić niespodziankę i nie ruszy reszcie graczy na pomoc :mryellow: No właśnie w razie jakby komuś chciało się wyprzedzić mój post, (z którym to z kolei postaram sie pospieszyć,) niech uwzględni rycerską odsiecz. ;-) Co do graczy. Nie powiem żebym się tego nie spodziewał bo już dłuższy czas wspólnego niegrania mamy za sobą. No nic i tak fajnie było. zapraszamy ewentualnych nowych. |
Spoko Angrod czekam na odsiecz bo coś mi się zdaje że w niezłych opałach jesteśmy:D. Ale nie z takich tarapatów sie wychodziło. "Gwardia umiera ale nie poddaje się nigdy":P. Niech kawaleria przybędzie z odsieczą... |
Małe wyjaśnienie dot. mojego posta. Nie ma w nim niczego dla merilla i Angroda z jednego powodu- to jedynie małe wtrącenie, związane ze "śmiercią" Sary. Pełnoprawny post będzie pewnie jakoś w środku tygodnia. Jeżeli wszyscy zdążą odpisać będzie taki, jak zwykle, jeżeli nie- będzie dotyczył jedynie tych nieopisanych w tej chwili. Pozdrawiam Kutak |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:50. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0